Ruch Polityczny Celiaków
Moderator: Moderatorzy
Proponuje napisać list otwarty do wszystkich ugrupowań (ministra zdrowia), jeżeli nic nie wyjdzie niestety trzeba przyłączyć się albo do związkowców (przykład), lub utworzyć partię RMK (Ruch Miłośników Kukurydzy). Schodząc z czarnego żartu zaznaczam pani Chypre, że pejsbók zniszczył łączność międzyludzką, uwstecznia i blokuje cechy człowieczeństwa.
Chytre ja jestem następna, która nie toleruje kukurydzy.
Michal5: czy się mylę, czy Ktoś ma chrapkę na cieplutki sejmowy fotel? Życzę powodzenia, ja będę głosować – za! Dieta poselska jest na pewno dużo lepsza niż dieta bezglutenowa.
Póki co, ustaliłam, że jest kilka zespołów parlamentarnych zajmujących się problemami zdrowia, są to:
Parlamentarny Zespół ds. Autyzmu,
PZ ds. Chorób Rzadkich,
PZ ds. Dzieci,
PZ ds. Diabetyków,
PZ ds. Łuszczycy,
PZ ds. Onkologii.
Myślę, że można nawiązać kontakt z Zespołem ds. Chorób Rzadkich. Składa się on z 9 parlamentarzystów (w tym 8 lekarzy) i 1 senatora (prof. dr hab. nauk med.). Oczywiście nie mam złudzeń, że na tym etapie cokolwiek dobrego dla nas zrobią ale przynajmniej jeżeli jedno posiedzenie będzie poświęcone celiakii, to będzie to już kroczek do przodu.
Jest to dobry moment, bo właściwie trwa już kampania wyborcza.
Michal5: czy się mylę, czy Ktoś ma chrapkę na cieplutki sejmowy fotel? Życzę powodzenia, ja będę głosować – za! Dieta poselska jest na pewno dużo lepsza niż dieta bezglutenowa.
Póki co, ustaliłam, że jest kilka zespołów parlamentarnych zajmujących się problemami zdrowia, są to:
Parlamentarny Zespół ds. Autyzmu,
PZ ds. Chorób Rzadkich,
PZ ds. Dzieci,
PZ ds. Diabetyków,
PZ ds. Łuszczycy,
PZ ds. Onkologii.
Myślę, że można nawiązać kontakt z Zespołem ds. Chorób Rzadkich. Składa się on z 9 parlamentarzystów (w tym 8 lekarzy) i 1 senatora (prof. dr hab. nauk med.). Oczywiście nie mam złudzeń, że na tym etapie cokolwiek dobrego dla nas zrobią ale przynajmniej jeżeli jedno posiedzenie będzie poświęcone celiakii, to będzie to już kroczek do przodu.
Jest to dobry moment, bo właściwie trwa już kampania wyborcza.
Chypre wym. "szypr" - nuta perfum. Tak dla porządkuEwa48Ewa pisze:Chytre ja jestem
Zespołów jest dużo, ich liczba ciągle się zmienia, w tej chwili 120 i zaczyna to być uciążliwe do ogarnięcia przede wszystkim dla administracji i służb technicznych. Niewykluczone, że coś się w tym temacie zmieni. Więc jeśli póki co istnieje zespół ds. Chorób Rzadkich to należałoby szybko się odezwać. Tylko czy - my się kwalifikujemy do chorób rzadkich? Raczej rzadziej diagnozowanych. Choroby rzadkie to są na prawdę choroby rzadkie vide http://chorobyrzadkie.pl/
Chypre przepraszam, to była literówka ale dziękuję za zwrócenie uwagi.
Przeczytałam regulamin i plan posiedzeń Zespołu Chorób Rzadkich i jako takiej definicji co do zakresu ich zainteresowań nie znalazłam. Zajmują się m.in.: chorobą Parkinsona, a czy ta należy do chorób rzadkich? Tego nie wiem ale myślę, że nie. Zresztą można im podsunąć pomysł rozszerzenia zainteresowań o celiakię lub zasugerować utworzenie Zespołu ds. Celiakii.
Przeczytałam regulamin i plan posiedzeń Zespołu Chorób Rzadkich i jako takiej definicji co do zakresu ich zainteresowań nie znalazłam. Zajmują się m.in.: chorobą Parkinsona, a czy ta należy do chorób rzadkich? Tego nie wiem ale myślę, że nie. Zresztą można im podsunąć pomysł rozszerzenia zainteresowań o celiakię lub zasugerować utworzenie Zespołu ds. Celiakii.
Można zasugerować. Może mając na uwadze, że do wyborów bliżej niż dalej wezmą pod uwagę potencjalnych wyborców. Natomiast z inicjatywą utworzenia zespołu muszą wyjść posłowie - trzeba by kilku z nich zainteresować a nawet jednego trudno jest. 121. zespół parlamentarny, rewelacja, pełen zachwyt administracji ))
Procedura jest taka - trzeba się zastanowić jaką opcję lubimy albo - najmniej nas mierzi. Znaleźć biuro posła tej opcji na swoim terenie i się do niego zgłosić na spotkanie. I próbować zainteresować.
Procedura jest taka - trzeba się zastanowić jaką opcję lubimy albo - najmniej nas mierzi. Znaleźć biuro posła tej opcji na swoim terenie i się do niego zgłosić na spotkanie. I próbować zainteresować.
A może się skontaktujcie z Zarządem? Kontakt na stronie jest. Samowolka to by była jakbyście w imieniu Zarządu umowę chcieli podpisywać. Każda inna działalność poszerzająca wiedzę o celiakii i działająca na korzyść Stowarzyszenia i osób z nietolerancją chyba jest wskazana a chęć działania mile widziana. Bo generalnie to wygląda tak, jak tu gdzieś przeczytałam na forum: "szkoda, że w moim mieście nic się nie dzieje - to zorganizuj - może. kiedyś". Większość nie ma duszy społecznika i czeka na gotowe.
Tymczasem powstał kolejny Zespół Parlamentarny http://wiadomosci.onet.pl/kraj/poslowie ... nami/kmmsm.
I zauważcie jaki to obszar działalności - nie przysparza rządowi żadnych dodatkowych zobowiązań, żadnych kosztów. Dlatego fajnie jest zająć się czymś popularnym i widowiskowym a sprawą dofinansowania osób na diecie bezglutenowej zainteresować jest trudno.
Tymczasem powstał kolejny Zespół Parlamentarny http://wiadomosci.onet.pl/kraj/poslowie ... nami/kmmsm.
I zauważcie jaki to obszar działalności - nie przysparza rządowi żadnych dodatkowych zobowiązań, żadnych kosztów. Dlatego fajnie jest zająć się czymś popularnym i widowiskowym a sprawą dofinansowania osób na diecie bezglutenowej zainteresować jest trudno.
Dziś w Sejmie mają miejsce takie wydarzenia jak w załącznikach.
Tu rozwinięcie wątku konferencji dot. cukrzycy
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/komuni ... 280039CA36
Dotąd Marszałek Kopacz jako była minister zdrowia unikała tematów związanych z jej poprzednią funkcją ale jak widać z czasem stanowisko zmiękło. To jest oczywiście temat dla Zarządu ale żeby - jeśli będą chęci zorganizowania konferencji przybliżającej problem celiakii posłom - udało się uzyskać na nią zgodę a więc przekonać o zainteresowaniu społecznym należy bombardować chociażby ową podkomisję ds. zdrowia publicznego informacjami, że taki problem istnieje. Udowodnić, że dotyczy wcale nie tak nieznaczącej części społeczeństwa, która domaga się zainteresowania i dyskusji. Więc piszmy. Tak jak do redakcji publikującej wypociny zblazowanego redaktorka, co zapewne piszącym ulży ale nic nie da. Wskazuję adresatów, do których pisanie może w końcu odniesie jakiś skutek.
Tu rozwinięcie wątku konferencji dot. cukrzycy
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/komuni ... 280039CA36
Dotąd Marszałek Kopacz jako była minister zdrowia unikała tematów związanych z jej poprzednią funkcją ale jak widać z czasem stanowisko zmiękło. To jest oczywiście temat dla Zarządu ale żeby - jeśli będą chęci zorganizowania konferencji przybliżającej problem celiakii posłom - udało się uzyskać na nią zgodę a więc przekonać o zainteresowaniu społecznym należy bombardować chociażby ową podkomisję ds. zdrowia publicznego informacjami, że taki problem istnieje. Udowodnić, że dotyczy wcale nie tak nieznaczącej części społeczeństwa, która domaga się zainteresowania i dyskusji. Więc piszmy. Tak jak do redakcji publikującej wypociny zblazowanego redaktorka, co zapewne piszącym ulży ale nic nie da. Wskazuję adresatów, do których pisanie może w końcu odniesie jakiś skutek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.