Witam
jestem tu nowa, przeszukiwałam forum w poszukiwaniu informacji o pc gliadynowych ale nic nie znalazłam.
Miałabym pytanie- wyszły mi pozytywne w klasie Igg w klasie Iga- wynik graniczny. Miałam robione też przeciwciała endomysialne- negatywne w obu klasach.
Mam ponadto objawy celiakii- niedobór żelaza ( od 2 lat- ciągle spada mimo leczenia, lekka anemia), wypadanie włosów, bóle głowy, kręgosłupa, kolan, bóle brzucha- nie zawsze, ale najczęściej po kawie rozpuszczalnej z mlekiem, wzdęcia, gazy, nadmierna potliwość, brak koncentracji, obniżone samopoczucie, senność, trądzik,
Tarczyca ok, mimo lekko podwyższonego TSH ( 3,1).
Dalszą diagnostykę mam dopiero w styczniu ( !!!) i dlatego pytam czy pozytywne aga świadczą o celiakii. Czy gdybym zrobiła badania na gen HLA to czy można postawić diagnozę bez biopsji? To bardzo długo do stycznia a ja czuję się fataalnie....
Będę wdzięczna za odpowiedzi zorientowanych w temacie.
Dzięki
przeciwciała antygliadynowe
Moderator: Moderatorzy
jogoda80,
od badań AGA się odchodzi, bo mają małą wartość diagnostyczną. Obecność przeciwciał AGA we krwi może oznaczać nadwrażliwość na gluten (niezwiązaną ani z celiakią ani z alergią). sama robiłaś te badania, czy zlecił je lekarz?
EmA nie zawsze wychodzą przy celiakii.
co na te wyniki powiedział lekarz??
objawy masz typowe nie tylko dla problemów z glutenem, ale też niedoczynności tarczycy, TSH=3,1 to dużo.
ile masz lat? badałaś ft4 i ft3? kiedy? te badania trzeba powtórzyć.
sprawdzałaś przeciwciała antyTPO i antyTG? miałaś usg tarczycy?
posiadanie genów mówi tylko, że możesz zachorować, nie że jesteś faktycznie chora.
ja bym najpierw zbadała krew na przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej tTG. ale te też u dorosłych mogą nie wyjść. biopsja daje pewność z czym mamy do czynienia.
od badań AGA się odchodzi, bo mają małą wartość diagnostyczną. Obecność przeciwciał AGA we krwi może oznaczać nadwrażliwość na gluten (niezwiązaną ani z celiakią ani z alergią). sama robiłaś te badania, czy zlecił je lekarz?
EmA nie zawsze wychodzą przy celiakii.
co na te wyniki powiedział lekarz??
objawy masz typowe nie tylko dla problemów z glutenem, ale też niedoczynności tarczycy, TSH=3,1 to dużo.
ile masz lat? badałaś ft4 i ft3? kiedy? te badania trzeba powtórzyć.
sprawdzałaś przeciwciała antyTPO i antyTG? miałaś usg tarczycy?
posiadanie genów mówi tylko, że możesz zachorować, nie że jesteś faktycznie chora.
ja bym najpierw zbadała krew na przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej tTG. ale te też u dorosłych mogą nie wyjść. biopsja daje pewność z czym mamy do czynienia.
Moje wyniki tarczycy z września.
ft3- 4,65 pmol/ l (3,1-6,8)
ft4- 16,25 pmol/l ( 12-22 )- podobno ok.
Przeciwciała też robiłam w marcu- wszystko jest ok, także usg tarczycy.
Hormony żeńskie, androgeny, profil steroidowy też ok- diagnozowałam się pod kątem wypadania włosów.
Helicobacter też ujemny, czynnik reumatoidalny, krew utajona w kale, pasożyty,
wszystko w porządku.
Jedyne co to grzybica pochwy, teraz jestem po leczeniu i na razie nie odczuwam dolegliwości.
Mam 33 lata. Badania na AGA i endomysium zlecił mi lekarz POZ. W związku z niedoborem żelaza. Miałam iniekcje domięśniowe- pomogły na chwilkę. Teraz mam bardzo dziwną sytuację- morfologia dobra jak nigdy, ale żelazo mimo doustnej suplementacji 33 ( norma od 60 ) a ferrytyna 183 ( norma do 160). Hematolog nie wie o co kaman. Wszystko trwa 2 lata. Zacżęło się potwornym samopoczuciem, bóle brzucha, totalne zmęczenie, hipochromia na +++. Czekam na diagnostykę gastro. Miałam też krzywą wchłaniania żelaza. Podobno nie najlepsza, ale też nie najgorsza.
Aha- podwyższona prolaktyna, ale tylko przy obciążeniu, skróciły mi się trochę cykle miesięczne a miesiączka trwa krócej, jest mniej obfita.
Mam nadzieję, że napisałam w miarę zrozumiale.....Dzięki za odpowiedź.
ft3- 4,65 pmol/ l (3,1-6,8)
ft4- 16,25 pmol/l ( 12-22 )- podobno ok.
Przeciwciała też robiłam w marcu- wszystko jest ok, także usg tarczycy.
Hormony żeńskie, androgeny, profil steroidowy też ok- diagnozowałam się pod kątem wypadania włosów.
Helicobacter też ujemny, czynnik reumatoidalny, krew utajona w kale, pasożyty,
wszystko w porządku.
Jedyne co to grzybica pochwy, teraz jestem po leczeniu i na razie nie odczuwam dolegliwości.
Mam 33 lata. Badania na AGA i endomysium zlecił mi lekarz POZ. W związku z niedoborem żelaza. Miałam iniekcje domięśniowe- pomogły na chwilkę. Teraz mam bardzo dziwną sytuację- morfologia dobra jak nigdy, ale żelazo mimo doustnej suplementacji 33 ( norma od 60 ) a ferrytyna 183 ( norma do 160). Hematolog nie wie o co kaman. Wszystko trwa 2 lata. Zacżęło się potwornym samopoczuciem, bóle brzucha, totalne zmęczenie, hipochromia na +++. Czekam na diagnostykę gastro. Miałam też krzywą wchłaniania żelaza. Podobno nie najlepsza, ale też nie najgorsza.
Aha- podwyższona prolaktyna, ale tylko przy obciążeniu, skróciły mi się trochę cykle miesięczne a miesiączka trwa krócej, jest mniej obfita.
Mam nadzieję, że napisałam w miarę zrozumiale.....Dzięki za odpowiedź.
jogoda80,
powtórz badania tsh, ft4. jesteś pod opieką endokrynologa?
jak u Ciebie z cukrem? miałaś krzywą cukrową?
jakie masz bmi? jakieś zmiany w wadze w ostatnim czasie?
wyglada na to, że gromadzisz dużo żelaza (ferrytyna), ale masz go mało w obiegu.
jakie są wyniki tej prolaktyny przed i po tabletce? od tego badania też już się odchodzi, jeśli PRL przed jest ok, to zazwyczaj nic się nie robi. czy Twój lekarz coś na to dał? Bromergon czy coś w ten typ?
od kiedy masz krótsze cykle? jakie były wcześniej? ginekolog jakoś to skomentował? czy wszystko niby z powietrza się bierze?
czy badałaś witaminę D przy okazji diagnozowania tych włosów? w ogóle doszło do jakiegoś wniosku?
powtórz badania tsh, ft4. jesteś pod opieką endokrynologa?
jak u Ciebie z cukrem? miałaś krzywą cukrową?
jakie masz bmi? jakieś zmiany w wadze w ostatnim czasie?
wyglada na to, że gromadzisz dużo żelaza (ferrytyna), ale masz go mało w obiegu.
jakie są wyniki tej prolaktyny przed i po tabletce? od tego badania też już się odchodzi, jeśli PRL przed jest ok, to zazwyczaj nic się nie robi. czy Twój lekarz coś na to dał? Bromergon czy coś w ten typ?
od kiedy masz krótsze cykle? jakie były wcześniej? ginekolog jakoś to skomentował? czy wszystko niby z powietrza się bierze?
czy badałaś witaminę D przy okazji diagnozowania tych włosów? w ogóle doszło do jakiegoś wniosku?
Przepraszam że tak późno odpisuję ale musialam jeszcze raz się zarejestrować, bo miałam problem z logowaniem.
Tak, jestem pod opieką endo, ale facet jest mnie nie przekonuje. Dał mi bromka i dexametazon, bo nie umiał odczytać profilu streroidowego. Leków nie biorę, żadnej antykoncepcji hormonalnej nigdy nie stosowałam.
Prolaktyna -17, 63 ng/ml, po obciążeniu- 221.4 (norma do 23.3)
Cykle ostatnie pół roku często mam co 24 dni, wcześniej 26-28, chociaż ostatni już był 26. Raz natomiast zdarzył się 17 dniowy.
BMI 21-22
Krzywej cukrowej nie robiłam.
A ferrytyna zwykle spadała mi razem z poziomem żelaza. W zeszłym roku wyniki Fe i ferrytyny się zrównały do 86, potem bez suplementacji zarówno żelazo i ferrytyna szybko poszły w dół. Dostałam wtedy zastrzyki. Po nich żelazo nie ruszyło, ferrytyna wysoka115. Potem brałam żelazo tylko przez 10 dni w miesiącu na zalecenie hematologa i znów żelazo i ferrytyna się wyrównały, a ostatni wynik to ten o którym pisałam przy suplementacji 10 dni w miesiącu.
Acha, b12, kwas foliowy w środkowej normie, kwas moczowy ok.
Brałam tylko suplementy solgara, teraz łykam chlorellę i tran. I coraz częściej ibum, bo głowa mnie strasznie boli.
A ci jem. Jem wszystko. Uwielbiam chleb, kanapki, ale warzywa i owoce też jem, mięso tez jadam, głównie białe, czasem wołowinę, wątróbkę. Witaminką c też się wspomagam syntetycznie i w postaci soków.
Tak, jestem pod opieką endo, ale facet jest mnie nie przekonuje. Dał mi bromka i dexametazon, bo nie umiał odczytać profilu streroidowego. Leków nie biorę, żadnej antykoncepcji hormonalnej nigdy nie stosowałam.
Prolaktyna -17, 63 ng/ml, po obciążeniu- 221.4 (norma do 23.3)
Cykle ostatnie pół roku często mam co 24 dni, wcześniej 26-28, chociaż ostatni już był 26. Raz natomiast zdarzył się 17 dniowy.
BMI 21-22
Krzywej cukrowej nie robiłam.
A ferrytyna zwykle spadała mi razem z poziomem żelaza. W zeszłym roku wyniki Fe i ferrytyny się zrównały do 86, potem bez suplementacji zarówno żelazo i ferrytyna szybko poszły w dół. Dostałam wtedy zastrzyki. Po nich żelazo nie ruszyło, ferrytyna wysoka115. Potem brałam żelazo tylko przez 10 dni w miesiącu na zalecenie hematologa i znów żelazo i ferrytyna się wyrównały, a ostatni wynik to ten o którym pisałam przy suplementacji 10 dni w miesiącu.
Acha, b12, kwas foliowy w środkowej normie, kwas moczowy ok.
Brałam tylko suplementy solgara, teraz łykam chlorellę i tran. I coraz częściej ibum, bo głowa mnie strasznie boli.
A ci jem. Jem wszystko. Uwielbiam chleb, kanapki, ale warzywa i owoce też jem, mięso tez jadam, głównie białe, czasem wołowinę, wątróbkę. Witaminką c też się wspomagam syntetycznie i w postaci soków.
jagoda 80, a ta grzybica zdarzyła się raz? czy powtórnie?
czy badałaś witaminę D przy okazji diagnozowania tych włosów? w ogóle doszło do jakiegoś wniosku?
dlaczego doczepił się do profilu steroidowego? przepisał Ci nieprzyjemne tabletki, więc coś tam musiał zobaczyć. bolą Cię piersi? masz nadmierne owłosienie, trądzik? Ile trwa miesiączka?
rozumiem, że hemtalog wymięka, ale co powiedział? ma jakiś pomysł, czy się poddał?
nie stosujesz jeszcze diety bezglutenowej, tak?
czy badałaś witaminę D przy okazji diagnozowania tych włosów? w ogóle doszło do jakiegoś wniosku?
dlaczego doczepił się do profilu steroidowego? przepisał Ci nieprzyjemne tabletki, więc coś tam musiał zobaczyć. bolą Cię piersi? masz nadmierne owłosienie, trądzik? Ile trwa miesiączka?
rozumiem, że hemtalog wymięka, ale co powiedział? ma jakiś pomysł, czy się poddał?
nie stosujesz jeszcze diety bezglutenowej, tak?
Z tym grzybem pochwy, to w trakcie ciąży w 2010 roku miałam na pewno , a drugi raz teraz dość długo...objawy raz były raz nie. Ale pamietam, że nawet jak byłam dzieckiem mama walczyła u mnie z grzybem.
wit D badałam- na dolnej granicy normy
teraz pojawił się trądzik na plecach, pocenie- raz jest raz nie, to też zależy.
Mam pojedyncze włoski, które by wskazywały na hiperandrogenizm.
Lekarz na pewno nic nie zobaczył w profilu, bo nawet na niego patrzył. Nigdy wcześniej takiego badania nie widział po prostu. A dexametazon dał ot tak na wyciszenie nadnerczy. Bo ja drążyłam wcześniej temat w kierunku włosów i ewentualnego wypadania z powodu androgenów. Ale wynik profilu nie wykazał zmienionego wydzielania metabolitów androgenów.
Hematolog kazał badania powtórzyć za miesiąc.
Nie jestem na diecie bezglutenowej, czekam na diagnostykę, dlatego pytam czy gen HLA coś by tu wniósł, bo badania z gastroskopią mogę mieć dopiero w styczniu.
wit D badałam- na dolnej granicy normy
teraz pojawił się trądzik na plecach, pocenie- raz jest raz nie, to też zależy.
Mam pojedyncze włoski, które by wskazywały na hiperandrogenizm.
Lekarz na pewno nic nie zobaczył w profilu, bo nawet na niego patrzył. Nigdy wcześniej takiego badania nie widział po prostu. A dexametazon dał ot tak na wyciszenie nadnerczy. Bo ja drążyłam wcześniej temat w kierunku włosów i ewentualnego wypadania z powodu androgenów. Ale wynik profilu nie wykazał zmienionego wydzielania metabolitów androgenów.
Hematolog kazał badania powtórzyć za miesiąc.
Nie jestem na diecie bezglutenowej, czekam na diagnostykę, dlatego pytam czy gen HLA coś by tu wniósł, bo badania z gastroskopią mogę mieć dopiero w styczniu.
Acha, miesiączki mniej obfite niż zwykle, większe krwawienie trwa 2 dni- potem resztki do 6 dnia
I żadnych wniosków poza wypadaniem z powodu żelaza i/lub hipotezą nadwrażliwości na DHT nie ma...
I żadnych wniosków poza wypadaniem z powodu żelaza i/lub hipotezą nadwrażliwości na DHT nie ma...
Ostatnio zmieniony pt 01 lis, 2013 23:04 przez jagoda 80, łącznie zmieniany 1 raz.
