Czy to może byc celiakia

[jeanne76]

Dwa lata temu dopadła mnie depresja .Nie miałam sił do życia, fizycznie nie potrafiłam się zmusić do jedzenia, nic mi nie smakowało (ja zawsze kochałam jeść), wmuszałam w siebie jedzenie i miałam odruch wymiotny, na myśl o jedzeniu w ustach miałam wielką gulę, Koszmar. Z wagi 53 kg w styczniu, zjechałam do 43,5 początkiem czerwca. Teraz ważę 48 (sporo przybrałam). Wykończyłam się fizycznie tak bardzo, że nie miałam sił na funkcjonowanie. Anemię załapałam, a włosy wypadały mi garściami. Rano wstawanie było koszmarem, wiecznie chciało mi się spać, panikowałam jak miałam odebrać telefon, czy włączyć komputer. (to związane było z moją pracą), warczałam na dzieci i ryczałam w rękaw mężowi jak tylko wracał z pracy, że sobie z niczym nie radzę. Zresztą miałam problem nawet z ugotowaniem obiadu, czy posprzątaniem. Jak sobie to wszystko przypomnę to był koszmar, bo z osoby zawsze uśmiechniętej i dynamicznej, zamieniłam się w ględzącą jędzę, która na dodatek nic nie robi.

To wszystko zmusiło mnie do pójścia do psychiatry, no i tabletki jako tako mi pomogły.
No ale bóle brzucha pozostały, mam "obstrukcje", czyli luźne stole praktycznie non stop kolor, nie ważne co zjem. Teraz zaczęły się okropne bóle stawów i kości, stawy w palcach u rąk mi popuchły i bolą. W nocy budzą mnie bóle rąk, które mi drętwieją, mimo, że staram się spać na wznak. Włosy dalej wychodzą masowo, dzięki Bogu mam bardzo gęste więc jeszcze jako tako wyglądam.


Moje wyniki, mam 37 lat:
TSH - 2,24 (0,27-4,2)
FT3 - 5,54 (3,10-6,8)
FT4 - 17,13 (12-22)
anty TPO - 5,00

WBC - 5,9 (4,0-10,0)
RBC - 4,45 (3,8 - 5,8)
HGB - 12,1 (12-15)
HCT - 37,3% (36-45)
MCV - 83,8 78-93
MCHC - 32,4 (32-37)
MCH - 27,2 (27,5-32)
RDW-CV - 14,6 (11,5-14,5)
RDW-SD - 43,6 (37-54)
PLT - 346 (150-400)
MPV - 11,6 (9-13)
PDW - 14,4 (9-17)
PCT - 0,40 (0,17-0,35)

[alva_alva]

No ale bóle brzucha pozostały, mam "obstrukcje", czyli luźne stole praktycznie non stop kolor, nie ważne co zjem. Teraz zaczęły się okropne bóle stawów i kości, stawy w palcach u rąk mi popuchły i bolą. W nocy budzą mnie bóle rąk, które mi drętwieją, mimo, że staram się spać na wznak. Włosy dalej wychodzą masowo, dzięki Bogu mam bardzo gęste więc jeszcze jako tako wyglądam.
)

Wyniki morfologii są na pograniczu anemii. Nie jest tragicznie, ale dosyć słabo. Należy zrobić ferrytynę, żelazo, wit. B12.
Tarczyca jest ok. Ft4 i ft3 są na dobrym poziomie. Niedoczynności tarczycy nie ma, przynajmniej w tych wynikach. Ft4 bym na wszelki wypadek powtórzyła za kilka tygodni, bo TSH jest powyżej 2, ale to nic nie znaczy.Generalnie tarczyca nie jest tutaj raczej problemem.

Ja bym szukała choroby tkanki łącznej, zwłaszcza patrząc na objaw puchnięcia stawów . To są choroby układowe co oznacza, że atakują różne układy, mogą atakować stawy, płuca, nerki, także przewód pokarmowy.

Jakie inne badania miałaś do tej pory robione poza tymi, które tutaj napisałaś? Miałaś gastroskopię? Jakieś przeciwciała w kierunku celiakii? Badanie kału na pasożyty, na krew utajoną, badanie ogólne kału? Byłaś u reumatologa? Co Twój internista na te popuchnięte ręce i zgłaszane przez Ciebie objawy? Ob, CRP? Miewasz stany podgorączkowe? Napisz jakie jeszcze inne badania miałaś robione.

[jeanne76]

Do tej pory miałam tylko te badania - ze względu na wole tarczycowe jakie się u mnie pojawiło. Nigdy nie byłam u gastrologa.
Wcześniej skierowano mnie 2 lata temu do psychiatry i tyle.

[alva_alva]

To niestety bardzo mało można powiedzieć na podstawie tego co tutaj zamieściłaś. Radzę zmienić internistę, który zacznie czegoś szukać i pokieruje do reumatologa oraz gastrologa. Niestety terminy są odległe, więc możesz wolno robić sama niektóre badania.
Do psychiatry to się wysyła pacjenta jak się wykluczy wszystkie choroby fizyczne. Skoro masz biegunki, spuchnięte palce, to zapewne nie od problemów z psyche. Wielu pacjentów z celiakią , niedoczynnością tarczycy czy chorobą tkanki łącznej leczy się na depresję, zamiast leczyć źródło problemu.Depresja w tych chorobach bywa jednym z objawów.

[jeanne76]

Mnie najbardziej męczą obecnie te nocne drętwienia rąk i czasem nóg, do ciągłej "sraczki" można się przyzwyczaić
te stawy u rąk mam opuchnięte, później to schodzi i tak na okrągło tez da się z tym żyć, wcześniej nie miałam tego za objaw choroby- mam to od tak dawna że już się przyzwyczaiłam

Co do lekarza to właśnie zmieniłam i jeszcze się mu nie zdążyłam pożalić, to ona zauważyła moje wole tarczycowe. Tylko wcześniej zajmowałam się alergią mojej córy i jej zdwojeniem UM. Na siebie nie miałam czasu, mam dwoje dzieci, własna firmę i ogromny dom na głowie. Ja jestem na szarym końcu.

[Leeloo]

ja bym zbadała jeszcze sód, potas, witaminę D, czynnik RF. i tak jak alva napisała wyżej koniecznie B12 i ferrytynę.
niedobór tych witamin może odpowiadać za Twoje drętwienia i bóle stawów. Za drętwieniem może też stać problem z potasem.

opuchlizna, biegunki itd mogą też powodować alergie i nietolerancje pokarmowe- nie zauważyłaś pogorszenia stanu po jakimś konkretnym produkcie/posiłku?

takie podejście prowadzi do rozpadu wszystkiego, nie tylko tego co było ważniejsze od Ciebie, ale przede wszystkim Ciebie. Także idź się przebadaj póki czas.

[alva_alva]

Mnie najbardziej męczą obecnie te nocne drętwienia rąk i czasem nóg, do ciągłej "sraczki" można się przyzwyczaić

Może przytarczyce? Wapń zjonizowany bym zrobiła, ale to jest w gazometrii tylko, więc do zrobienia raczej wyłącznie w szpitalu. Kosztuje 10 zł cała gazometria. Krew z palca lub z ucha, lepiej z ucha o tej porze roku, bo ucho musi być ciepłe, nie może zmarznąć na mrozie, więc wychodząc z domu należy trzymać uszy pod czapką i zdjąć dopiero na pobraniu krwi.

[jeanne76]

Ze względu na powiększoną tarczycę- wole idę zrobić USG tarczycy i przytarczyc. Może coś już z tego wyniknie. Czy z takimi wynikami tarczycowymi powinnam iść do endokrynologa?

[jeanne76]

Co do bólów brzucha i "biegaczki" to mam wrażenie, że po wszystkim - szczególnie po śniadaniach i kolacjach - jeśli jem chleb.
Teraz od 5 dni ograniczyłam jedzenie chleba - zastąpiłam go waflami ryżowymi i chyba jest lepiej, ale reszty glutenu w diecie jem normalnie.

Po doczytaniu mam wrażenie, że mam chorobę Dhuringa - rozdrapane ramię - grudki strasznie swędzące z tym że nie na kolanach :?

[alva_alva]

Moje wyniki, mam 37 lat:
TSH - 2,24 (0,27-4,2)
FT3 - 5,54 (3,10-6,8)
FT4 - 17,13 (12-22)
anty TPO - 5,00
)

Tarczyca w tych wynikach jest ok. Nie ma niedoczynności. TSh ciut może mogłoby być niże, ale Ft4 i ft3, które są ważniejsze, są na ładnym poziomie. ft4 można za jakiś czas powtórzyć na wszelki wypadek.
Tarczyca czasem może być powiększona, bez zmian w ft3 i ft4, tzw. wole obojętne, nie jest groźne.

Jeśli chodzi o zmiany skórne, to trzeba udac się do dermatologa najlepiej. Możesz zrobić fotkę i wrzucić do swojego wątku na forum. Osoby, które mają Durhinga na pewno coś będą mogły powiedzieć na temat zmian.

[Leeloo]

a gdzie masz te zmiany skórne? nasilają się po czymś?