Zaleczona celiakia
Moderator: Moderatorzy
Zaleczona celiakia
Witam wszystkich, jestem nową użytkowniczką tego forum.
Postanowiłam stworzyć wątek, gdyż jako kilkumiesięcznemu dziecku została u mnie stwierdzona celiakia, osobiście nic z tego nie pamiętam, aczkolwiek, mama wiele razy opowiadała, że prze długi czas żaden lekarz się na mojej chorobie nie poznał i odratowano mnie w ostatniej chwili.
Podobno choroba została "zaleczona" - tak lekarz poinformował rodziców, więc wszystko ok. i szczerze, nikt dalej nie wnikał czy wszystko jest ok, gdyż lekarze zarzekali się, że tak.
Więc jem wszystko, dosłownie. nie mam żadnych objawów, poza jednym znaczącym, nie przybieram na wadze, przy 170 ważę ok 46 kg. Dzisiaj wiem, że to wina niewchłaniających się składników, wybieram się do lekrza, chociaż się boję, tej całej diety, którą będę musiała "znosić" już do końca życia.
Czy ktoś tutaj miał podobny przypadek ? Albo ktoś zna przypadek nieprzestrzegania diety ?
A może, ktoś kiedyś czytał, że takie osoby otarły się o śmierć ?
Wiem, że to nieodpowiedzialne z mojej strony, że dopiero teraz i w ogóle, chciałabym wyglądać normalnie.
Postanowiłam stworzyć wątek, gdyż jako kilkumiesięcznemu dziecku została u mnie stwierdzona celiakia, osobiście nic z tego nie pamiętam, aczkolwiek, mama wiele razy opowiadała, że prze długi czas żaden lekarz się na mojej chorobie nie poznał i odratowano mnie w ostatniej chwili.
Podobno choroba została "zaleczona" - tak lekarz poinformował rodziców, więc wszystko ok. i szczerze, nikt dalej nie wnikał czy wszystko jest ok, gdyż lekarze zarzekali się, że tak.
Więc jem wszystko, dosłownie. nie mam żadnych objawów, poza jednym znaczącym, nie przybieram na wadze, przy 170 ważę ok 46 kg. Dzisiaj wiem, że to wina niewchłaniających się składników, wybieram się do lekrza, chociaż się boję, tej całej diety, którą będę musiała "znosić" już do końca życia.
Czy ktoś tutaj miał podobny przypadek ? Albo ktoś zna przypadek nieprzestrzegania diety ?
A może, ktoś kiedyś czytał, że takie osoby otarły się o śmierć ?
Wiem, że to nieodpowiedzialne z mojej strony, że dopiero teraz i w ogóle, chciałabym wyglądać normalnie.
Re: Zaleczona celiakia
Więc lekarz był niedouczonyNataliaa pisze:Witam wszystkich, jestem nową użytkowniczką tego forum.
Postanowiłam stworzyć wątek, gdyż jako kilkumiesięcznemu dziecku została u mnie stwierdzona celiakia, osobiście nic z tego nie pamiętam, aczkolwiek, mama wiele razy opowiadała, że prze długi czas żaden lekarz się na mojej chorobie nie poznał i odratowano mnie w ostatniej chwili.
Podobno choroba została "zaleczona" - tak lekarz poinformował rodziców, więc wszystko ok. i szczerze, nikt dalej nie wnikał czy wszystko jest ok, gdyż lekarze zarzekali się, że tak.
Więc jem wszystko, dosłownie. nie mam żadnych objawów, poza jednym znaczącym, nie przybieram na wadze, przy 170 ważę ok 46 kg. Dzisiaj wiem, że to wina niewchłaniających się składników, wybieram się do lekrza, chociaż się boję, tej całej diety, którą będę musiała "znosić" już do końca życia.
Czy ktoś tutaj miał podobny przypadek ? Albo ktoś zna przypadek nieprzestrzegania diety ?
A może, ktoś kiedyś czytał, że takie osoby otarły się o śmierć ?
Wiem, że to nieodpowiedzialne z mojej strony, że dopiero teraz i w ogóle, chciałabym wyglądać normalnie.


.... żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi bo nie jesteś sam... Jak na deszczu łza cały ten świat nie znaczy nic a nic... Chwila, która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Zaleczona celiakia
Niestety takich przypadków jak Ty jest wydaje się całkiem sporo. W ostatnim czasie na forum pojawiło się nawet kilka takich, natomiast był przywoływany przypadek bodajże chłopca, który po "zaleczonej celiakii" i powrocie na dietę glutenową, wylądował u lekarza ze zmianami w jelicie stopnia IV w skali Marsha, co jest stanem z tego, co się orientuję przed nowotworowym.
Diety nie ma się, co bać. Na początku jest ciężko, ale to kwestia wprawy. Natomiast organizm to mimo wszystko odczuwa, na plus.
Jak najszybciej odwiedź lekarza. Lepiej późno niż wcale
Diety nie ma się, co bać. Na początku jest ciężko, ale to kwestia wprawy. Natomiast organizm to mimo wszystko odczuwa, na plus.
Jak najszybciej odwiedź lekarza. Lepiej późno niż wcale

Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Zaleczona celiakia
Wcale mnie to nie pocieszyło, no ale dziękuję Wam:). Jestem na diecie glutenowej 23 lata, żyję.
Teraz to się wystraszyłam nie nie żarty..
Do jakiego lekarza w takim razie udać się powinnam ? czy rodzinny skieruje mnie na jakieś badania czy jakiegoś specjalisty ?
Teraz to się wystraszyłam nie nie żarty..
Do jakiego lekarza w takim razie udać się powinnam ? czy rodzinny skieruje mnie na jakieś badania czy jakiegoś specjalisty ?
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zaleczona celiakia
Nie chcę Cię straszyć, ale lekarz, który zdiagnozował celiakię u mojego syna, opowiadał nam o koledze swojego brata, który zmarł na chłoniaka, bo jak w końcu lekarze wpadli na to, że choruje na celiakię, dla niego było już za późno
Tak więc sprawa jest poważna. A do diety można się przyzwyczaić. Skłamałabym, jakbym powiedziała, że nie byłam załamana. Na początku jest bardzo ciężko, ale naprawdę są gorsze choroby. Oby do celiakii nie przyczepiła się inna choroba

Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Zaleczona celiakia
A dawno u Ciebie zdiagnozowano tę chorobę ?
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zaleczona celiakia
Ja nie mam diagnozy. Przypuszczam, że mogę mieć celiakię, ale przeciwciała u mnie były ujemne, a jeśli chodzi o biopsję, to po prostu śmiech na sali. Jak można stwierdzić lub wykluczyć celiakię po pobraniu 2 wycinków??? Bo tyle mi pobrał lekarz podczas gastroskopii. Od razu po badaniu przeszłam na dietę i zobaczymy, jak to będzie.
Mój syn został zdiagnozowany ponad rok temu jako 3-latek. Na początku wydawało mi się, że to koniec świata, a dziś uważam, że dzięki niemu może skończą się nasze, czyli moje i męża kłopoty zdrowotne. My świadomie z wyboru od tego roku jesteśmy na diecie bg
Mój syn został zdiagnozowany ponad rok temu jako 3-latek. Na początku wydawało mi się, że to koniec świata, a dziś uważam, że dzięki niemu może skończą się nasze, czyli moje i męża kłopoty zdrowotne. My świadomie z wyboru od tego roku jesteśmy na diecie bg
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Zaleczona celiakia
Anula, podziwiam. Prawda, że dieta bezglutenowa jest dosyć droga ?
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zaleczona celiakia
Tak to prawda, ale jest mnóstwo rzeczy w przyzwoitych cenach, które można jeść. Sama planuję powoli odchodzić od tych gotowych mąk na rzecz tych naturalnie bezglutenowych. Fakt, że i tak już wiele z nich odrzuciłam, bo nie podoba mi się skład. Jak na razie staram się mieć zawsze mąkę Bread Mix Schaer, mąkę Marcs&Spencer, kukurydzianą i koniecznie z amarantusa
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Zaleczona celiakia
aż się boję ;//
Re: Zaleczona celiakia
Leć do rodzinnego po skierowanie na badanie krwi- przeciwciała na celiakię, ale znając życie marna szansa, że je dostaniesz. skierowanie do gastrologa też jest potrzebne- wypisze je rodzinny. ale dostac sie do gastrologa na nfz...
wszystko oczywiście można załatwić prywatnie, jak znaczna część forumowiczów..- sama możesz zbadać krew na przeciwciała w laboratorium np. Diagnostyce. jeśli te wyjdą ujemne, wtedy załatwić odpłatnie gastroskopię z biopsją.
wszystko oczywiście można załatwić prywatnie, jak znaczna część forumowiczów..- sama możesz zbadać krew na przeciwciała w laboratorium np. Diagnostyce. jeśli te wyjdą ujemne, wtedy załatwić odpłatnie gastroskopię z biopsją.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zaleczona celiakia
Na początku to wszystko wydaje się straszne, ale naprawdę nie ma się czego bać. Dobrze, że zalogowałaś się na forum, bo dużo się dowiesz, będziesz mogła liczyć na wsparcie. Ja żałuję, że zdecydowałam się na to dopiero po ponad pół roku, ale lepiej późno niż wcale 

Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Zaleczona celiakia
zobaczysz, że dieta jest całkiem znośna, a z czasem, wręcz smaczniejsza, bardziej kolorowa i kreatywna. i z pewnością zdrowsza od tradycyjnej. poza tym, wraz z regeneracją organizmu, poczujesz się jak o niebo lepiej i wtedy trudności tej diety zejdą na dalszy plan i znikną.
Re: Zaleczona celiakia
Jeśli w końcu przybrałabym na wadze byłoby cudownie, aczkolwiek trudno chyba będzie się przyzwyczaić do niemocy jedzenia na mieście, bo niestety takich punktów bezglutenowych chyba u mnie nie ma..
Re: Zaleczona celiakia
nie trzeba jeść na mieście, żeby przytyć 
wszędzie możesz złapać banany- najlepszy fast food, owoce, wafle ryżowe, kaszki i słoiczki dla dzieci (wbrew powszechnej opinii SĄ smaczne, trzeba wiedzieć które wybierać), żelki Haribo i ŚmiejŻelki, lody Grycana, większość Kinderów, Nutellę, Snickersy, Bounty, M&M'sy itd.. Mc Donald's oferuje frytki i lody (w kubeczku bez polewy), jest coraz więcej jedzenia w dyskontach typu Lidl, Biedronka.. raz w tygodniu można pookupować kuchnię i pomrozić sobie własne bułki/chlebki, batony z nasion i owoców itd.
ale teraz to jest nieco mnie istotne, musisz szybko skończyć diagnozowanie, żeby czym prędzej przestać się truć. waga z czasem też ruszy, o to się nie martw.

wszędzie możesz złapać banany- najlepszy fast food, owoce, wafle ryżowe, kaszki i słoiczki dla dzieci (wbrew powszechnej opinii SĄ smaczne, trzeba wiedzieć które wybierać), żelki Haribo i ŚmiejŻelki, lody Grycana, większość Kinderów, Nutellę, Snickersy, Bounty, M&M'sy itd.. Mc Donald's oferuje frytki i lody (w kubeczku bez polewy), jest coraz więcej jedzenia w dyskontach typu Lidl, Biedronka.. raz w tygodniu można pookupować kuchnię i pomrozić sobie własne bułki/chlebki, batony z nasion i owoców itd.
ale teraz to jest nieco mnie istotne, musisz szybko skończyć diagnozowanie, żeby czym prędzej przestać się truć. waga z czasem też ruszy, o to się nie martw.