Od lutego jestem na diecie a od okolo 2 miesiecy mam problemy z cerą... i mogę powiedzieć , że z cery normalnej bo nigdy nie miałam problemów zmieniła mi sie w cerę trądzikową mogę powiedzieć kaszka Nie wiem czy to przez zmienę diety czy po prostu dopadł mnie ten problem dopiero w wieku 25 lat. Czy ktoś z Was ma lub miał podobny problem ?? Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.
Leeloo zmiany znajdują się w sumie na całej twarzy ale najbardziej czoło , nos , broda, w koło ust. Wygląda to jak kaszka , małe ropne , nie swędzą nie bolą tylko są i nawet jak przemyje wodą mam wrażenie , że jeszcze gorzej jestem wysypana.Na dietę przeszłam z powodu celiakii. Sprawy hormonalne to mam już od około 5 lat pod stała kontrolą leczę niedoczynność ale odrazu mówie , że nie miałam problemu z cerą. Miesiączki już są regularne. Do twarzy używałam tżelu biały jeleń do skóry trądzikowej i odstawiłam bo miałam wrażenie , że jest jeszcze gorzej. Makijaż usuwam płynem miceralnym Nivea. Pije w sumie cykorie , wode, herbaty. Naprawdę tak , żle jeszcze z moją cerą nie było. Niewiem co robić. Co używać w sumie?
a czy ktoś z kim mieszkasz lub sąsiedzi nie zauważyli jakiejś zmiany ze swoją skórą? może coś się stało z wodą? jak to się dokładnie zaczęło, pamiętasz?
mozesz spróbować dermokosmetyków Pharmaceris z serii R lub T (płyn micelarny, żel), natomiast do nawilzenia cetaphil/lipobazę
Raczej z wodą nie ma problemu. Tak myślę , żę od miesiąca sie pogorszyła kiedy już znajomi i rodzina zaczeła się mnie pytać czy mi sie nie pogorszyła cera to już wtedy stwierdziłam , że jest żle. Będę musiała spróbować tych dermokosmetyków mam nadzieję , że coś sie polepszy. A jak to wyglądało u Ciebie ?