Także jestem wysoka, prędzej miałam nadwagę niż byłam chuda, nie miałam anemii, nie miałam problemów z tarczycą i niedoborów żelaza, a przy tym mam celiakię.

To nie argumenty przeciw chorobie, bo przy celiakii jest taka gama objawów, że każdy może mieć inne.
Na wyjazdach nie należy sugerować się pozycją w menu, ale pytać. Kto pyta nie błądzi, że tak powiem i zawsze to jest bezpieczniejsze niż łudzić się, że akurat nie będzie w azjatyckim jedzonku sosu sojowego, tempury czy innej, fajnej, pszennej rzeczy.
Alergia indukuje procesy immunologiczne w organizmie, tym samym obniża odporność, indukuje także stany zapalne. Dodatkowo wiele zależy od siły alergii, może dojść do wstrząsu anafilaktycznego po spożyciu alergenu, do zgonu, krzywicy, problemów z płodnością, astmy, według nowych badań, może również prowadzić do powstania komórek nowotworowych. (oczywiście mówię tu o spożywaniu alergenu).
Co do celiakii to o skutkach jedzenia glutenu możesz przeczytać tu:
http://www.celiakia.pl/nie-leczona-celiakia/
Różnica w skutkach jest, natomiast obie, nieleczone jednostki chorobowe ciągną za sobą dużo negatywnych skutków.
miał ktoś taki objaw po zjedzeniu glutenu?
Tak

Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee