Celiakia a ciąża 2

Czyli najważniejsze i najczęściej poruszane tematy.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dg007
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pt 21 sie, 2009 21:37
Lokalizacja: Bochnia

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: dg007 »

cały czas żołądek boli i dodatkowo "burczy" w przełyku jak coś (cokolwiek) jem albo pije :(
Marlen
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 02 sie, 2014 20:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Marlen »

Podbijam temat ;)

W chwili gdy wreszcie podjęliśmy z mężem decyzję o dziecku, diagnoza zaskoczyła mnie celiakią. Szok.
Czy są w śród Was podobne przypadki? A może są takie, które są już w ciąży mimo celiakii? Jak sobie radzicie z tematem?

Będę wdzięczna za aktualizację wątku. Temat zapewne przyda się każdej kobitce w wieku rozrodczym :)
CatalinaO
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: wt 18 lut, 2014 22:19

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: CatalinaO »

czesc :)

Jestem w ciazy w 8 tyg. Od 2 miesiecy jestem na diecie bezglutenowej, mam tez chorobe Duhringa i nadczynnosc tarczycy. Czekam wciaz zeby umowic sie na wizyte do szpitala. Ginekolog ktory potwierdzil ciaze bardzo malo wie o celiaki, lekarz rodzinny tez. Nie wiem ile bede czekala na wizyte w szpitalu a nie jestem pewna czy dobrze robie biorac witaminy - od 2 tygodni. Slyszlam ze nie mozna przesadzac z suplementami (biore teraz Vita-min plus mama) i ze powinno sie je brac po uzgodnieniu z lekarzem. Ginekolog tylko przytaknal jak powiedzialam ze biore witaminy.

Staram sie dobrze jesc ale wiadomo wszystkich witamin i mineralow na pewno nie dostarcze. Nie wiem wiec czy brac dalej te witaminy zanim nie zobacze lekarza czy moze przejsc tylko na kwas foliowy.
Marlen
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 02 sie, 2014 20:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Marlen »

CatalinaO to świetna wiadomość! Trzymam za Was kciuki, by wszystko było jak najlepiej.

Ja wciąż przed badaniami endoskopowymi i obecnie wstrzymaliśmy się z zajściem w ciążę ;) Mam nadzieję, że do zabawy wrócimy już we wrześniu jak będę miała pewność, że z moimi wnętrznościami wszystko OK. Od stycznia biorę kwas foliowy i innych witamin póki co nie przyjmuję. Wyniki mam bardzo dobre, staram się zdrowo odżywiać także mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze mimo celiakii.

A Ty jak się czujesz, wszystko OK?

Marlena
natka8
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: pn 18 sie, 2014 21:55

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: natka8 »

Marlenko, nie wiem czy wiesz, ale sam kwas to za mało, bo jak się ma blok enzymatyczny to się go nie przetwarza do formy aktywnej, trzeba wtedy lykac metafoline
Marlen
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob 02 sie, 2014 20:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Marlen »

natka8 napisał(a):
> Marlenko, nie wiem czy wiesz, ale sam kwas to za mało, bo jak się ma blok enzymatyczny
> to się go nie przetwarza do formy aktywnej, trzeba wtedy lykac metafoline


"Blok enzymatyczny" ?! Mam nadzieję, że to mnie nie dotyczy albo o czymś jeszcze nie wiem ;)
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8288
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Leeloo »

z kwasu foliowego w prawidłowym szlaku metabolicznym, powstaje mrówczan- niezbędny do rozwoju zarodków. Kiedy nie ma się enzymu do rozłożenia kwasu, mrówczan ten nie powstaje. Rzadkie schorzenie, ale się zdarza. Można zbadać poziom folianów we krwi i zobaczyć na czym się stoi.
Goga
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: czw 26 cze, 2014 21:13

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Goga »

Dołączam do tematu.
U nas sprawa wygląda tak, że rok temu poroniłam wczesną ciążę, potem przerwa w staraniach i w czerwcu tego roku kolejne poronienie na samym początku:(
Nie wiedzieliśmy co się dzieje, na początku myśleliśmy że może problem u męża bo bierze silne leki... lekarz zlecił masę badań i okazało się że mam Hoshimoto i niedobory wszystkich witamin jakie miałam badania:( No i kolejna porcja badań i okazało się że mam celiakię 3C. Zdziwieni byliśmy bardzo bo objawów praktycznie żadnych.
Zaczęłam dietę i biorę masę witamin w podwójnych dawkach bo muszę przygotować podłoże dla dzidzi bo wiem, że w końcu się pojawi :D aaa i jeszcze mam mutację jakiegoś genu który odpowiada za wchłanianie kwasu foliowego więc chwilowo muszę trochę go uzupełnić.

Mój lekarz o celiaki wie sporo wiec mam szczęście. To mój ginekolog zlecił jako pierwszy badania na transglutaminazę.
Kiedyś wprost zapytałam czy będziemy mieć dziecko???
Odpowiedział, że niby dlaczego nie mamy mieć... tylko mam trzymać dietę, brać witaminy i leki na tarczycę.
Wiem, że mam większe ryzyko poronienia, ale wierzę że teraz będzie dobrze. Za parę miesięcy badanie przeciwiał i zobaczymy czy spadną jak tak to zaczynamy starania.
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: sandyy »

Trzymam kciuki!! Na pewno mlodziak sie pojawi na swiecie, zobaczysz :)
Ja co prawda etapu staran nie mam, ale obawy odnosnie takiego scenariusza mam podobne...
GOSIASIT
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: wt 28 sty, 2014 02:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: GOSIASIT »

Witam, u mnie pierwsze objawy celiakii pojawiły się właśnie jak byłam w ciąży 4 lata temu, ale do listopada ubiegłego roku nikt nie domyślił się, że to celiakia a badania miałam chyba wszystkie (łącznie z markerami nowotworowymi). Na początku ciąży było ok, w 3 miesiącu zaczęły się typowe objawy z okropną biegunką i bardzo bolesnymi skurczami jelit, które były tak silne, że mdlałam. Uwierzcie ból był tak okropny a zdarzało się to średnio co 2 dni i zawsze w nocy, trwało to ok 40min, że krzyczałam z bólu. Po tych przejściach poród nie wydał mi się taki straszny jak wszyscy mówią, byłam zahartowana bólem... nie wiedziałam, ze to celiakia ale zauważyłam że szkodzi mi chleb, mówiłam to lekarzom, nic to nie podpowiedziało im niestety. Ciąża był zagrożona z powodu krwawień od 4-8 miesiąca,brałam luteinę. Całą ciążę miałam anemię, łykałam żelazo jeszcze po porodzie, nie miałam wcale pokarmu, więc córka szybko przeszła na mieszanki. Dziecko wcale nie urodziło się chude bo 3600, ale teraz jak sobie pomyślę to mieliśmy dużo szczęścia, że Oliwia urodziła się bez większych uszczerbków. Gastro po diagnozie jak usłyszał że mam dziecko to stwierdził, ze to cud nas spotkał, że utrzymałam ciążę w momencie uaktywnienia choroby! Córka wiele przeszła, wiele choruje na płuca i oskrzela, ma niedobór układu odpornościowego, przeszła zapalenie jelit w niemowlęctwie, liczne alergie pokarmowe, miała cytomegalie wrodzoną, zapalenie wątroby i choruje na padaczkę. Celiakię odziedziczyła po mnie, ale u niej diagnoza poszła szybko, bo miała książkowe objawy i takim sposobem, ona jest na diecie od 3 lat a ja od 10 miesięcy. Teraz jestem w ciązy 20 tydzień i wszystko jest ok, czuję się wyśmienicie, poza okropnymi wzdęciami, które męczą mnie nawet po herbacie... podobno córeczka. Coś w tym jest że celiatki rodzą dziewczynki...a się rozpisałam, no ale pisze nie po to, żeby straszyć, chciałam tylko powiedzieć jak to wyglądało z mojej strony.
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: sandyy »

No to trzymam kciuki za pozytywny rozwoj ciazy :)
Dobrze, ze pierwsze ladnie donoszone. Mowisz, ze celiacy zwykle dziewczynki rodza? Serio takie statystyki sa?
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8288
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Leeloo »

o masakra.. żeby jelita tak zahartowały, że ciąża zdaje się być pikusiem..

hmm..nie znam tego, że "w celiakii rodzą się dziewczynki", ale podchodząc do tego bardziej logicznie i medycznie- NO BA ŻE TAK, bo dziewczynki SĄ silniejsze, o kobietach nie wspomnę :okulary:


Gosia- trzymaj się dzielnie! :bunny:
Awatar użytkownika
sandyy
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 27 lip, 2014 22:30

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: sandyy »

Duzo silniejsze :batman:
GOSIASIT
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 129
Rejestracja: wt 28 sty, 2014 02:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: GOSIASIT »

Dzięki za wsparcie! No podobno właśnie statystycznie dziewczynki są częściej właśnie że względu na to że są silniejsze a męskie zarodki giną.nie wiem dokładnie,w każdym bądź razie chodzi też o to że organizm jest sam w sobie słaby i lepiej radzi sobie z silniejszym zarodkiem,no coś w tum guście hehe,sama nie wiem jak to było.no natura sama sobie z tym radzi :-)
Magda79
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 527
Rejestracja: pn 17 cze, 2013 15:12

Re: Celiakia a ciąża 2

Post autor: Magda79 »

tak nieśmiało tu zaglądam :)

nie mam jeszcze odwagi na więcej,
z życiowego doświadczenia wiem że WSZYSTKO może się zdarzyć.

ale jest, 6 tc, serduszko bije

oby tak do końca 40tc ;)
ODPOWIEDZ