Neti wierzę że jesteś radosna
chleb ze smalcem też jest ok
ja szamponu n a łupież nie używałam nigdy, ale prawdę mówiąc do głowy by mi nie przyszło nie używać go

, on może jakoś szkodzić
ja generalnie mam dość liberalne podejście do różnych specyfików w ciąży, jak mnie coś bardzo boli to łykam a nie cierpię, na katar stosowałam zwykłe krople, a i parę kieliszków wina i piwa było w poprzedniej ciąży

, w tej też stosowałam np pimafucort kilka razy zanim się kapnęłam że tam steryd jest i nie powinnam, nie panikuję w każdym razie z tego powodu.
u mnie dziś pozytywnie - szyjka się nie zmieniła, nic się nie otwiera, wychodzi na to że takie zwykłe domowe życie mi nie szkodzi, oby tak było dalej
dzidziuś jest na pewno dziewczynką
oj znów te sukieneczki mnie czekają, gumeczki, kitki itd
za 2 tygodnie kolejna wizyta - znów mam 2 w jeden dzięń - rano w przychodni, wieczorem prywatnie, i tez z połówkowym USG

, będzie dobrze
MUSI być
