Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kofi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: śr 03 gru, 2014 08:52

Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: kofi »

Z biopsji wyszedł mi Marsh 3a i "początek choroby trzewnej", transglutaminaza IgA ujemna (<2), IgG też 0,03.
Nie wiem co o tym myśleć. Tzn. po raz kolejny mam wrażenie, że ktoś pomylił wyniki biopsji.
Lekarz też powiedział, że nie wie, ale mam być na diecie. Zero motywacji.
Za to żelazo poleciałow dół znowu, pierwszy raz w życiu mam poniżej normy - tzn. teraz to już drugi - w sierpniu odkryłam po raz pierwszy, zjadłam tonę pokrzywy, pietruchy, buraków i innych zdrowych rzeczy i mam niższe.
Czuję się jak hipochondryczka, której tak na prawdę nic nie jest :oops:
jabrzi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: czw 15 sty, 2015 12:37
Lokalizacja: Opole

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: jabrzi »

Ja też mam ujemną translutaminaze, a w biopsji 3a i lekarz mi powiedział, że to celiakia. Ale ja miałam typowe objawy (biegunki niemiłosierne, problemy z układem pokarmowym, do tego nerwica, stany depresyjne). I wszystko przeszło jak ręką odjął po diecie. A Ty nie masz żadnych objawów ?
kofi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: śr 03 gru, 2014 08:52

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: kofi »

Ze strony układu pokarmowego - nie bardzo. Tzn. casem miałam wzdęcia, to wszystko. Głowa mnei specjalnie nie bolała, stany depresyjne mam, zero sił na cokolwiek, ale to może być związane z niskim poziomem B12 i żelaza (tym razem lekarz się walnął i nie dał mi skierowania na badanie B12, a to sporo kosztuje, więc nie robiłam ponownie, poprzednio miałam masakrycznie niski poziom, piję krople.
Jestem na diecie od 2 miesięcy, ale zaliczyłam parę wpadek nie czuję się lepiej.
jabrzi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: czw 15 sty, 2015 12:37
Lokalizacja: Opole

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: jabrzi »

A badałaś kał ? W sensie na jakieś bakterie itp (np. lamblia)? Mi to też zlecił gastrolog. Ja też miałam bardzo niski poziom żelaza i b12, ale u mnie to było wynikiem biegunek. Może warto się skontaktować z jakimś innym lekarzem ? Bo w sumie jest celiakia bezobjawowa, ale ja dopiero nowicjuszem jestem w diecie więc jeszcze wszystkiego nie wiem.
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8288
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: Leeloo »

<całus> kofi,
jesteś już trochę z nami na forum,
i zapewne trafiłaś też tu:
http://www.celiakia.pl/diagnoza/

gdzie wyraźnie napisano:
Należy jednak podkreślić, że ich brak nie wyklucza celiakii, zwłaszcza u osób dorosłych i u bardzo małych dzieci, gdyż część chorych nie wytwarza w ogóle przeciwciał, co więcej – obecność przeciwciał w surowicy krwi nie zawsze oznacza zmiany w jelicie cienkim upoważniające do rozpoznania choroby. Dlatego do pełnego rozpoznania konieczne jest wykonanie biopsji jelita cienkiego.

Biopsja jelita cienkiego jest kluczowym etapem w diagnostyce celiakii. Wykonuje się ją endoskopowo podczas gastroskopii. Pacjent połyka miękką sondę z małą kamerą na końcu, dzięki której lekarz zagląda do wnętrza jelita i pobiera jego maleńkie fragmenty do badania (przynajmniej 4). Zabieg nie jest bolesny, choć nie należy do przyjemnych. U małych dzieci przeprowadza się go w znieczuleniu ogólnym. W pobranych wycinkach ocenia się stopień zaniku kosmków w tzw. skali Marsha (od I do IV).
oraz tu:
http://www.celiakia.pl/objawy/
http://www.celiakia.pl/nie-leczona-celiakia/

gdzie jako objawy celiakii wymienia się m.in:

-bóle i wzdęcia brzucha
-uporczywe bóle głowy
-zmiana usposobienia, często depresja; depresje, nerwice, schizofrenia, otępienie, demencja, różnego rodzaju miopatie, zaburzenia równowagi..
-objawy niedoborowe (np. uporczywa anemia) będące efektem zespołu złego wchłaniania


dlatego nie rozumiem dlaczego piszesz:
Czuję się jak hipochondryczka, której tak na prawdę nic nie jest :oops:
wynik biopsji jak objawy kliniczne wskazują, że jak najbardziej COŚ Ci jest.

dobadałabym jeszcze lamblię.
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: Anula80 »

Podbijam Leeloo. Najważniejszy jest wynik biopsji, nie przeciwciał.
Nie ma co liczyć na cud, że poprawa nastąpi od razu, każdy organizm jest inny. Mój mąż po przejściu na dietę bg przez ponad pół roku czuł się o wiele gorzej, chciał rezygnować i wtedy zaczęło mu się poprawiać.
A skoro nie przestrzegasz diety ściśle, to na poprawę nie ma co liczyć :/
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
kofi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: śr 03 gru, 2014 08:52

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: kofi »

Jasne, że to wszystko wiem, bo czytałam, ale wiecie - gdyby nie to chudnięcie w ogóle bym nie uwierzyła, że coś jest nie tak - ciągle wyobrażam sobie sytuację, że ktoś niesie te wycinki do badania, spadają wszystko się rozsypuje i potem moje dane dołączają do innego... :> Wiecie, ja to zmęczenie i stany depresyjne łączyłam z milionem innych spraw, poza tym nigdy nie miałam za wiele siły i byłam raczej taka mimoza, więc to nawet nic nowego. Nie jadłam dużo glutenu, bo zauważyłam, że mam od niego katar (mam "całe życie"), więc objawów gastrycznych nie odczuwałam dotkliwie, anemii nigdy dotąd - to jest znak, że coś niehalo. Idę w marcu do hematologa, boję się przyznać, że jestem weganką, bo może uznać, że to wina diety i pewnie na nic będzie tłumaczenie, że zawsze miałam piękne wyniki i kiedyś oddawałam nawet krew (potem mnie zdyskwalifikowali bo mam szmery w sercu, zawsze miałam). Gastrolog wysunął hipotezę, że to może przez te szalone miesiączki (od jakiegoś czasu biorę ten lek na zmniejszenie krwawienia, teraz dostałam w płynie), więc są już mniej szalone. O lambliach czytałam, nikt nie podejmuje tego wątku (moja gin. - mam wrażenie, że ona wie więcej, niż ten gastrolog i rodziiny razem wzięci). W każdym razie ciężko mi się przyzwyczaić do tej myśli, że to celiakia i wczoraj znów się poryczałam po powrocie od lekarza, chociaż tym razem był dość uprzejmy. Z komputerem nadal ma problem. :okulary2:
Ostatnio zmieniony czw 12 lut, 2015 10:05 przez kofi, łącznie zmieniany 1 raz.
kofi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: śr 03 gru, 2014 08:52

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: kofi »

Diety przestrzegam, ale wpadki ciągle mi się zdarzają, nie da się ukryć. Nieświadomie.
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: Anula80 »

kofi pisze:W każdym razie ciężko mi się przyzwyczaić do tej myśli, że to celiakia i wczoraj znów się poryczałam po powrocie od lekarza, chociaż tym razem był dość uprzejmy. Z komputerem nadal ma problem. :okulary2:
Wiesz, ile ja łez wylałam, jak się okazało, że mój syn ma celiakię? Myślę, że to normalne na początku. Człowiek nie zna tematu, czuje się zagubiony, wydaje mu się, że został sam z problemem :|
Dlatego ważne jest, żeby się nawzajem wspierać. Dla mnie to forum to jak drugi dom, nikomu tu nie muszę się tłumaczyć, a mogę po prostu zwyczajnie porozmawiać, podzielić się wątpliwościami, zapytać, nikt na mnie nie "patrzy" jak na kosmitę i nie uważa, że przesadzam :)
A celiakia może dawać bardzo różne objawy, nie trzeba mieć biegunek, wyniszczonego organizmu.
Zobaczysz, przyjdzie dzień, kiedy będziesz szczęśliwa, że masz diagnozę i możesz normalnie funkcjonować. Wiem, co mówię, bo przeszłam chyba wszystkie możliwe etapy - od rozpaczy, załamania, zniechęcenia do całkowitej akceptacji i radości z diety :)
Powodzenia

edit:
Wpadki na początku zdarzają się każdemu. Ile ja ich popełniłam, nie zliczę :P Ważne, żebyś czytała, szukała, pytała :)
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: justek625 »

Kofi, a dlaczego masz 3a i "początek choroby trzewnej" 3a to dość zaawansowany przecież stopień ?
pozdrawiam :D
kofi
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: śr 03 gru, 2014 08:52

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: kofi »

leeloo, Anula dzięki za wsparcie i wyrozumiałość.
justek, tak było w opisie biopsji.
Coś się stało mniej więcej rok temu, może trochę ponad rok - zaczęłam dość sporo chudnąć, tak z niczego. W sumie fajnie by było, ale potem zaczęły się atrakcje typu zawroty głowy, mdłości itp. to się postanowiłam zbadać.
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Marsh 3a, ujemna transglutaminaza, co o tym myśleć?

Post autor: Anula80 »

Bardzo dobrze, że się zbadałaś. Diagnoza to więcej niż połowa sukcesu :)
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
ODPOWIEDZ