Niedobór B12 i inne niedobory

[MajaWN]

Czy są wykonywane badania na wit B12 u osób z celiakią? Szczególnie na początku zanim dieta została rozpoczęta. A inne niedobory? Czy cokolwiek się bada?

Pytam gdyż mam niedobór wit B12, miałam niedobór wit D3 oraz niedobór wapnia (pomimo przyjmowania 2x1000 mg wapnia dziennie przez kilka miesięcy, z powodu początków osteoporozy). Na diecie jestem od bardzo niedawna, badania robiłam przez przejściem na dietę BG.

[Leeloo]

To zależy do kogo tracisz.
Można zasugerować, poprosić.
Skoro miałaś niedobory, to powinno to być monitorowane. Ale wiadomo jak jest, często robimy to z własnej kieszeni.

[MajaWN]

Znaczy ja robiłam prawie wszystko z własnej kieszeni . Pierwsza rzecz to były migreny, potem tylko coraz więcej i coraz gorzej i po gorszych wynikach to kilku miesiącach brania wapniowych suplementów i vit D3 to właśnie pomyślałam ze coś ejst nie tak z wchłanianiem. Ale się zastanawiam czy powinnam lekarzowi wyniki pod nos podstawić czy poczekać i powtórzyć, bo teraz na diecie może mi wszystko samo wróci do normy?

[Leeloo]

Powoli wszystko powinno się poprawić i unormować, ale wit D tak czy siak suplementuj.
Po jakimś czasie możesz poprosić o kontrole tych parametrów, przedstawiając wcześniejsze wyniki.

[kofi]

Ja sobie zrobiłam prywatnie badanie B12, bo rodzinny nie może dać skierowania (tak mi powiedziała), dostałam tylko na zwykłą morfo. Wyszedł mi gigantyczny niedobór i od tego cała diagnostyka się zaczęła. Teraz gastrolog walnął się i nie dał mi skierowania na B12, bo myślał, że jak napisze "pełna morfologia", to i tak zrobią. Dostałam skierowanie przy kolejnej wizycie, ale mam ją zrobić dopiero za 2 miesiące, żeby sprawdzić, czy coś się zmienia. Niestety muszę zrobić teraz prywatnie, bo idę do hematologa, a w rejestracji powiedzieli, żeby przyjść z kompletem świeżych wyników, idę tam głównie z powodu tej B12, no i anemii.
Logiczne wydaje mi się, że learz powinien skierować Cię na badania skoro masz niedobory. No, ale logika to często nie jest to, czym kierują się lekarze, jak zauważyłam.

[MajaWN]

koif, Ale czy lekarz coś z tym robi? Tzn dostajesz zastrzyki? Bo niedobór wit B12 dosyć poważnie sie odbija na organizmie. I długość niedoboru może w rezultacie spowodować nieodwracalne zmiany.

Mnie to zaintrygowało, ponieważ objawy pozajelitowe, szczególnie neurologiczne, celiakii są identyczne prawie z objawami niedoboru B12. Czytałam art. naukowy gdzie zbadali nowozdiagnozowanych celiakowców i wyszło ponad 40% ludzi z niedoborem.

Co do logiki lekarskiej - logika mówi, ze jak wchodzi do gastrologa pacjentka chuda jak szczapa i mówi ze nie jest wstanie dokończyć zadnych posiłków bo ma przy każdym posiłku nudności i często potem wymiotuje, to że lekarz raczej nie powinien mówić "to dobrze" . Logika też mówi, że jak kobieta w wieku 45 lat ma początki osteoporozy i mówi lekarzowi ze ma ogromne problemy z trawieniem, po czym podstawia lekarzowi pod nos wyniki zrobione prywatnie z niedoborem wit D i wapnia - to, ze należałoby się tym zainteresować. .

Ale niedawno wrócił mój dawny lekarz rodzinny to mu pokażę wyniki, zobaczę co mi powie.

[kofi]

Maja - lekarz chyba nie uwierzył, stwierdził, że jest do powtórzenia, po czym nie dał skierowania, bo mu się pochrzaniło.
Rodzinna wysłała mnie do hematologa, jak poprosiłam o zastrzyki, orzekła, że nie ma doświadczenia i żebym sobie jadła tabletki. Z wyników badań wynika, że mam poniżej 30 tych jednostek przy minimalnym poziomie 197, więc lekko mnie to przeraziło, ale krwinki nie mam powiększonej, więc sama nie wiem, co o tym myśleć. Myślę, że to jest bardzo świeży niedobór, dlatego nie ma śladu w krwince.
Wiem o niebezpieczeństwach tego niedoboru B12 , kupiłam sobie krople i biorę więcej niż trzeba nawet, ale wiem, że potrzebuje zastrzyków, może hematolog mi je przepisze o ile ten niedobór dalej będzie taki duży.
W każdym razie od lata spadło mi żelazo znacznie, chociaż zjadłam i wypiłam mnóstwo pokrzyw, pestek dyni i innych zdrowych rzeczy.
Przerażające jest to co piszesz o ignorancji lekarza.

[MajaWN]

To faktycznie bardzo nisko.
Tabletki niewiele dadzą bo skoro masz niedobór to znaczy ze się nie wchłania i tak i tak

A probiotyki bierzesz?

[kofi]

Probiotyków nie, a mogą pomóc?
Teraz muszę sobie zrobić kolejne badanie (znów płatne ) i jeśli nadal będę miała tak mało, to bardzo liczę na hematologa, że w końcu da mi te zastrzyki.

[MajaWN]

Sądzę, że moze pomoc. Ja w każdym razie planuję kupić.

http://www.symbiolact.pl/about-effect.html

http://wylecz.to/pl/choroby/uklad-pokar ... iania.html

[michal_mg]

Probiotyków nie, a mogą pomóc?

W jelicie grubym to one produkują również B-12. Jelito grube to nie jedynie worek na odchody...

[MajaWN]

Owszem, ale ponieważ nie jesteśmy zającami czy królikami, to na niewiele się to nam zda .

[kofi]

Dla mnie trochę za drogie, zobaczymy, co hematolog powie...

[michal_mg]

Dla mnie trochę za drogie

Co za drogie? - zrobienie kiszonki?

[MajaWN]

Słuchajcie Kochani! - zrobiłam drugie badania 4 miesiącach po przejściu na dietę BG i po 2 miesiącach brania B12 i wyniki są fantastyczne. Spodziewałam polepszenia, bo wiele objawów niedoboru znikło, szczególnie te najokropniejsze znikły , ale taki dobry wynik mnie ucieszył podwójnie bo oznacza że to tylko jelita hamowały wchłanianie, a nie również żołądek