po dwóch latach diety poprawa, ale...

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
eva.b
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pt 07 gru, 2012 15:31
Lokalizacja: okolice Poznania

po dwóch latach diety poprawa, ale...

Post autor: eva.b »

Moi drodzy!

Dwa lata temu (po 12 latach diagnozowania) dowiedziałam się, że mam celiakię- Marsh IIIc. Natychmiast przeszłam na dietę bg i w styczniu tego roku gastrolog zleciła mi kontrolną gastroskopię z pobraniem wycinków. Opis wyników tego badania jest taki:

"Wycinki błony śluzowej dwunastnicy z prawidłowo wykształconymi kosmkami. W nabłonku pokrywającym obecne bardzo liczne limfocyty śródnabłonkowe. Obraz histopatologiczny może odpowiadać rozpoznaniu kliniecznemu: Marsh I."

Oczywiście jestem bardzo dumna z "nowych" kosmków:), ale te b. liczne limfocyty i ten Marsh I mnie niepokoją... Co to znaczy? Czy ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć? Czyżbym, pomimo starań, gdzieś podjadała gluten? A może przyczyną jest jakaś inna nietolerancja lub alergia? Lekarka zbyła mnie, mówiąc, że nie ma się czym przejmować. Tylko wiecie, jak z tymi lekarzami jest...

Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.:)

Ewa

"
Pozdrawiam, Ewa-celiakia zdiagnozowana w 2012, mama Natalki (27.05.2009) i Boryska(15.08.2012) - właścieli genów DQ2 I DQ8
qrzysztof
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: pt 14 lis, 2014 20:20

Re: po dwóch latach diety poprawa, ale...

Post autor: qrzysztof »

Dwa lata to trochę długo jak na biopsję kontrolną. Ja bym robił przynajmniej raz w roku (aż do całkowitej poprawy), żeby mieć lepszy obraz dynamiki zmian. Trudno teraz wyrokować czy to gluten (jak bardzo restrykcyjną dietę stosujesz?) czy długa regeneracja. U większości po 2 latach jelita powinny być już zregenerowane, ale są ludzie, u których trwa to dłużej.

Ale martwić się nie musisz. I w skali Marsha mieści się już w normie osoby zdrowej.
monisiak81
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 277
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 11:02
Lokalizacja: Warszawa

Re: po dwóch latach diety poprawa, ale...

Post autor: monisiak81 »

U mojego męża już 5 lat jak wykryli celiakię, też Marsh III (ale) b, i jak byliśmy jakiś czas po wprowadzeniu diety na kontrolnej wizycie to lekarz gastrolog powiedział że następna gastro+ kolono dopiero kontrolnie za 10 lat, (bo podobno nie jest dobre robić często te badania) więc po prostu czekamy,
objawy ustąpiły, ale nie wiem czemu od jakiegoś czasu 1 raz na tydzień albo 1,5 tyg. ma czyszczenie. Uznaliśmy, że skoro lekarz powiedział 10 lat to nie ma się co spieszyć.
qrzysztof
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: pt 14 lis, 2014 20:20

Re: po dwóch latach diety poprawa, ale...

Post autor: qrzysztof »

Jasne, że bez powodu gastroskopii się nie robi. Jest jakieś śladowe ryzyko (setne części procenta) perforacji przewodu pokarmowego przy tym badaniu. Ale jeżeli jest potrzebna, to u niektórych pacjentów wykonuje się ją nawet kilka razy dziennie.

Myślę, że gastroskopia raz na rok przez 2-3 lata po diagnozie celiakii, to optimum. 10 lat to zdecydowanie za dużo. Prawdopodobieństwo, że pacjent nie dożyje do tej gastroskopii jest dużo większe niż prawdopodobieństwo powikłań po badaniu.
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: po dwóch latach diety poprawa, ale...

Post autor: justek625 »

No 10 lat to trochę długo. Człowiek nawet myślami nie wybiega tak daleko z planowaniem czegoś. Oszczędny ten lekarz. Tym bardziej, ze maz ma jakieś jeszcze "dolegliwości" . Kontrolna gastroskopia powinna wg. mnie być za maximum 3 lata i jeżeli jest wszystko ok, i stopień 0 to ewentualnie, następna po 5-7 latach tak dalej dla dprawdzenia, bo bądź co bądź monitorowanie celiakowcow musi być cale życie.
pozdrawiam :D
eva.b
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pt 07 gru, 2012 15:31
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: po dwóch latach diety poprawa, ale...

Post autor: eva.b »

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Marsh I to nie jest niestety oznaka zdrowia. Coś jeszcze nęka moje jelita.:( Do diety stosuję się ściśle, przebieram kasze, strączki, ryż, mąki tylko z kłosem, itd.
Czy rzeczywiście jest to niezakończona regeneracja, czy może mam jeszcze jakąś inną nietolerancję lub alergię...
Pozdrawiam, Ewa-celiakia zdiagnozowana w 2012, mama Natalki (27.05.2009) i Boryska(15.08.2012) - właścieli genów DQ2 I DQ8
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: po dwóch latach diety poprawa, ale...

Post autor: justek625 »

Myślę, ze nietolerancja czy alergia nie miałaby wpływu na kosmyki. Zeszlas z 3 stopnia na 1, wiec poprawa jest jelita się regenerują, dieta dziala (co innego jakbys dalej miała ten 3 stopień). Może po prostu u ciebie, więcej czasu trzeba.
pozdrawiam :D
ODPOWIEDZ