Alergia na gluten?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Marek7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pt 21 sie, 2015 10:52

Alergia na gluten?

Post autor: Marek7 »

Witam.

Na wstępie przepraszam za dokładne opisywanie wszystkiego ale bardzo zależy mi na rozwiązaniu problemu. Staram się nadmienić wszystko co przychodzi mi na myśl. Z góry dziękuję każdemu, kto poświęci swój czas na przeczytanie.

Sytuacja zaczęła się jakieś 6 lat temu, kiedy pierwszy raz zwolniłem się ze szkoły z powodu dziwnego bólu brzucha z którym nie mogłem sobie poradzić. Później sytuacja często się powtarzała, w formie nagłych wyjść do toalety w celu wypróżnienia. Były kolejne zwolnienia ze szkoły czy nawet unikanie lekcji. I tak do końca roku szkolnego i końca gimnazjum. W międzyczasie odwiedzałem lekarza który zlecił badania krwi i kału. O ile z krwią wszystko było w porządku, o tyle w kale wykryto cysty lambii, których z pomocą leków udało mi się pozbyć. Problemy jednak nie ustąpiły, więc padło na stres. Od tamtej pory wszędzie to słyszałem - stres, stres, stres. Z tego powodu udałem się do psychiatry, który przypisał leki psychotropowe; było to na ok. miesiąc przed rozpoczęciem szkoły średniej. Sytuacja nie poprawiła się - pierwszego dnia nowej szkoły zwolniłem się (a właściwie uciekłem) i nie chciałem wracać. Dawka leków została zwiększona, a ja wylądowałem na indywidualnym nauczaniu w domu, które trwało dwa lata, z czasem zacząłem także odwiedzać psychologa. W międzyczasie powoli wracałem do szkoły i w trzeciej klasie szkoły średniej wróciłem do niej. Wyjścia do toalety i zwolnienia dalej się pojawiały, z czego te drugie z czasem ustąpiły, te pierwsze jednak pojawiają się po dziś dzień, czasem kilka razy dziennie. Kilka miesięcy temu w ekstremalnych sytuacjach pojawiały się również wymioty lub odruchy wymiotne.
Jakiś czas temu zaczęły pojawiać się u mnie częste afty i zmiany skórne, które lekarz rodzinny połączył wraz z moimi obecnymi objawami i wypisał skierowanie do gastrologa. Gastrolog zlecił badanie krwi, kału oraz gastroskopię w celu sprawdzenia, czy mamy do czynienia z celiakią. W czasie gastroskopii zostały pobrane wycinki żołądka, opuszki dwunastnicy oraz części dalszej dwunastnicy.

Wyniki badań krwi: wszystko w normie, wraz z glukozą. Przeciwdziała przeciw endomysium w klasie IgA-GAS1: ujemny.
Giardia lamblia w kale: ujemny
Wyniki gastroskopii:
Przełyk bez zmian. Wpust ścisły o prawidłowym napięciu. Jeziorko śluzowe obfite, zażółcone i mętnawe. Dno i trzon żołądka prawidłowe, śluzówka różowa, niepogrubiała. W dalszej części trzonu i antrum błona śluzowa przekrwiona z dość licznymi nadżerkami o śr. 1-5mm. Odźwiernik zwarty. Opuszka dwunastnicy kształtna, śluzówka nieżytowa i niepogrubiała, bez nadżerek i owrzodzeń. Część dalsza dwunastnicy o cechach zapalenia przewlekłego z wrębami śluzówki.
Wn. Gastritis erosiva HP(+). Duodenitis. Obs. quo ad celiakiam.
CLO-test - dodatni(+++).

Rozpoznania:
K29.6 Inne zapalenia żołądka
K90.0 Choroba trzewna [celiakia]

Procedury
Y90
44.14
44.14
44.13
Dodam, że po badaniu usłyszałem, że dobrze, że przyszedłem, a od pielęgniarki usłyszałem, że mam żołądek jak emeryt.
Później otrzymałem wyniki pobranych wycinków:
Gastritis chronica superficialis - laesio minima

Liczba limfocytów śródnabłonkowych w normie, kosmki jelitowe bez cech zaniku - typ 0 choroby trzewnej wg Marsha
Między gastroskopią (na której wyszła celiakia) a kolejną wizytą u gastrologa przeszedłem na dietę bezglutenową, która trwała ok. tydzień czasu. Rodzice zauważyli, że miałem więcej energii niż zwykle, i ja o ile dobrze pamiętam też trochę lepiej się czułem. Nie pytałem lekarza o możliwość alergii na gluten, zbyt bardzo cieszyłem się na wieść o braku celiakii. Sam powiedział też, że niepotrzebnie przeszedłem na dietę bezglutenową.
Z wycinków wyszło jedynie wczesne stadium przewlekłego zapalenia żołądka, które obecnie leczę.

Obecna sytuacja wygląda tak: nawet pomyślenie o stresującej dla mnie sytuacji w kilka sekund wywołuje u mnie dziwne objawy w brzuchu, jakby ktoś mnie kopał w jelito od środka, bóle brzucha czy ostatecznie wyjścia do toalety. Dodam również, że stolce zawsze są luźne. Nie pamiętam kiedy ostatni raz normalnie wyglądały.
Rozumiem, że można to zrzucić na stres, ale objawy nie powinny być chyba aż tak poważne?

Warto wspomnieć też o tym, że np. wczoraj po zjedzeniu rosołu z makaronem (gluten) po ok. godzinie dostałem bólu brzucha po którym udałem się do toalety. Zauważyłem podobną sytuację również po zjedzeniu pierogów (mąka), nie potrafię jednak stwierdzić czy dzieje się tak za każdym razem.
Do tego przy wzroście 182 cm ważę 60 kg. Często mam uczucie pełności, generalnie szybko się najadam. Wydaje się, że celiakia jak nic, ale jak widać jednak nie.
Ciekawi mnie, że przy rozpoznaniu po gastroskopii jest napisana celiakia, a później przy wycinkach jej nie ma. I do tego te słowa lekarza...

Od października zaczynam studia i boję się, że sytuacja może się powtórzyć, a ja nie chciałbym aby to mi zniszczyło życie.

Czy to możliwe, że wszystko co się ze mną dzieje to alergia na gluten (nie celiakia)?

Jeszcze raz dziękuję każdemu, kto poświęcił swój czas na przeczytanie. Jeżeli mogę dodać jeszcze jakieś istotne informacje to proszę pytać.

Pozdrawiam serdecznie.

@Warto również wspomnieć, że brałem leki na zespół jelita drażliwego (objawy również pasowały, więc spróbowałem), jak widać - bez efektów.
weronikadan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt 04 sie, 2015 20:30

Re: Alergia na gluten?

Post autor: weronikadan »

Wysłałam Ci wiadomość na PV :)
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Alergia na gluten?

Post autor: pleomorfa »

1. Przeciwciała przeciw samemu endomysium w klasie IgA to trochę mało z krwi. Tym bardziej, że nie wiadomo czy nie masz niedoboru IgA. Może być tak, że nie masz zmian w jelicie, a coś się dzieje, ale do tego przydałoby się dorobić przeciwciała. Jak nie będziesz miał przeciwciał żadnych i brak zmian w jelicie to nie można mówić o celiakii w żadnym wypadku.
2. Jednorazowe badanie kału na lamblie nic nie znaczy, dlatego, że trzeba trafić na odpowiedni moment rozwojowy, kiedy można go w nim wykryć. Że za pierwszym razem wstrzeliliście się w ten moment to niemal cud ;).
3. Wycinki były pobrane z tego miejsca w dwunastnicy, gdzie jest odczyn zapalny i wręby w błonie według lekarza, tak? Bo z wyników hist. patu. celiakia nie wychodzi.
4. Leczenie H. Pyroli wdrożone?
5. Jakie badania wykonywałeś, że wszystkie są w normie? Ciężko pytać czy coś badałeś, gdy wszystko masz w normie, rozumiesz :D
6. Stres ma niesamowity wpływ na funkcjonowanie organizmu, do tego stopnia, że sam stres potrafi doprowadzić organizm do ruiny.
7. Jak wyglądają zmiany skórne? Pobierano z nich wycinek?

Co do leków na jelito drażliwe chyba mało osób jest, które tego nie przechodziły. To niestety pierwsze, co dają gastrolodzy jak ktoś przychodzi z biegunkami/zaparciami.

Alergia IgE-zależna charakteryzuje się tym, że objawy są od razu. Możesz zbadać sobie alergie na gluten z krwi (ze skóry to rzadko robią) i panel pokarmowy skórny i się okaże. Ona też może powodować takie objawy jak biegunki, bóle brzucha, zmiany skórne (jak to alergia, kwestia wysypki) itd.

Alergie IgG-zależne tzw. opóźnione charakteryzują się tym, że objawy występują nawet do 72 godzin po spożyciu. I tutaj rzadko można łatwo wpaść na korelację zjedzonego produktu z efektem, bo zbyt późno występuje. Bada się je przez testy Food Detective lub Immupro.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Marek7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pt 21 sie, 2015 10:52

Re: Alergia na gluten?

Post autor: Marek7 »

1. Zarówno badania krwi jak i kału zlecił gastrolog więc sądziłem, że co miało być zrobione to zostało.
2. Badania na lamblie miałem robione parę lat temu, gdy problem się zaczął (wtedy wynik wyszedł pozytywny), potem ponownie po leczeniu (negatywny) i jakiś miesiąc temu.
3. Szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia. Wiem tylko, że z wypisanych wcześniej miejsc (żołądek, początek i dalsza część dwunastnicy) pobierane były po 3 wycinki.
4. Tak.
5. Na wyniku badania krwi podane są: leukocyty, erytrocyty, hemoglobina, hematokryt, śr. objętość erytrocytów, śr. masa hemoglobiny w erytrocytach, śr. stężenie hemoglobiny w erytrocytach, wskaźnik anizocytozy erytrocytów, płytki krwi w krwi obwodowej, śr. objętość płytek krwi, wskaźnik anizocytozy płytek krwi, glukoza we krwi.
7. Na twarzy zmiany podobne do trądziku, na nosie ropne krosty, które powodują przekrwienie całego nosa (paskudnie to wygląda, i dziwne, że od jednej małej krosty robi się coś takiego), od około 2 miesięcy nie zauważyłem jednak problemów z nosem. Do tego na stopie mam coś podobnego do choroby Dühringa, tyle, że zmiany są u mnie brązowe. Możliwe jednak że nie ma to żadnego związku z domniemaną chorobą/alergią, ponieważ to samo ma mój ojciec. Co do wycinka to nie był pobierany, byłem natomiast u dermatologa który zapisał maść na obie dolegliwości. Ta pierwsza wydaje się, że ustąpiła, z tą drugą jednak widocznie nie da się nic zrobić (sama doktor tak mówiła), jedynie spowolnić co najwyżej.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Alergia na gluten?

Post autor: pleomorfa »

Jak najbardziej rozumiem, że robi się to, co lekarz karze ;).
Wola ich zrobienia to kwestia Twoich chęci i możliwości finansowych.

Mówiąc jednorazowo miałam na myśli, że powinno się robić w krótkim odstępie czasu przynajmniej 3 razy. Większe szanse, że trafi się na odpowiedni okres.

Po 3 wycinki to całkiem dobry wynik. Badanie zyskuje dzięki temu na miarodajności.

Skoro ojciec ma to samo to nie znaczy, że nie możecie chorować na to samo, co powoduje takie właśnie zmiany skórne.
Skoro doktor mówiła, że nie da się zatrzymać, a spowolnić to co to według niej jest?
Wycinek ze zmian daje bardzo dużą wiedzę na temat tego, co to jest. Choć z tego co widzę to wciąż dosyć rzadko praktykowane badanie. To jest właśnie podstawa diagnostyki choroby Duhringa.

A żelazo badałeś? Kał na strawność, posiew, badanie ogólne?
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Marek7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pt 21 sie, 2015 10:52

Re: Alergia na gluten?

Post autor: Marek7 »

Wola ich zrobienia to kwestia Twoich chęci i możliwości finansowych.
Chęci są... gorzej z możlwiościami finansowymi. Porozmawiam z lekarzem rodzinnym, może uda się z jakimś skierowaniem w tym kierunku.
Skoro doktor mówiła, że nie da się zatrzymać, a spowolnić to co to według niej jest?
Była to przepuszczalność naczyń krwionośnych.
A żelazo badałeś? Kał na strawność, posiew, badanie ogólne?
Nic z tych rzeczy. Czy to podstawowe badania w takich przypadkach? Dziwi mnie po prostu, że nie słyszałem jeszcze o tym biorąc pod uwagę ile razy rozmawiałem z lekarzem o tym problemie.

Dziękuję serdecznie za dotychczasową pomoc.
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Alergia na gluten?

Post autor: pleomorfa »

Nie wiem czy dostaniesz skierowanie na coś poza IgA ogółem. Ale warto spróbować.

Wątpię, żebyś miał jakieś specjalne odchyły w poziomie żelaza (czy to w badaniu żelaza, czy też ferrytyny - nazwijmy to magazynu żelaza w organizmie), z racji dobrych wyników morfologii.
Natomiast co do badania kału to wtedy sprawdzi się go pod kątem bakterii, drożdżaków itd., strawność i badanie ogólne pokażą jak wygląda kwestia trawienia w jelitach itd. (endoskop nie dociera do większości jelita - oprócz opcji z kapsułką, ale kapsułka znowóż nie pobiera wycinków). Ewentualnie można dorzucić jeszcze na krew utajoną. To może dać sporą informację o funkcjonowaniu Twojego układu pokarmowego i tego co się w nim dzieje.
Dziwię się szczerze mówiąc, że lekarz chociaż badania ogólnego kału nie zlecił, ale i pasożyty dobre :P

Proszę, życzę Ci powodzenia.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
Marek7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pt 21 sie, 2015 10:52

Re: Alergia na gluten?

Post autor: Marek7 »

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Dam znać jak będę (lub nie) wiedział o co chodzi. Zawsze to jakaś wiedza dla innych.

Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ