wegetarianstwo a celiakia

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lucik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt 07 cze, 2005 09:57
Lokalizacja: Slowacja, Preąov

wegetarianstwo a celiakia

Post autor: Lucik »

Witam. Chcialamby sie Was zapytac - mam celiakie a jestem laktoowowegwtarianka - jem duzo owocow, warzyw, jogurty a serki, ale zadne mieso. (nie ze wzgledu na zwierzatka, ale nigdy mi nie smakowalo) Czy moze mi czegos brakowac a jesli tak, to jakimi preparatmi moge to naprawic? Pytalam od mojego gastrologa testy krwi, ale powiedzial mi, ze u nas sie kontroly celiakii robia raz za dva-trzy lata a bylam na jednej rok temu, wiec musze poczekac rok-dwa. Mam nadzieje, ze ktos z Was mi bedzie wiedzial poradzic. Dziekuje.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Lucik pisze:jem duzo owocow, warzyw, jogurty a serki, ale zadne mieso.
Lucik pisze:Czy moze mi czegos brakowac
Przede wszystkim - żelazo! I jeszcze kilka aminokwasów, które występują w mięsie, a w produktach roślinnych raczej nie... Co do żelaza, to jest ono co prawda obecne np. w zielonej pietruszce, burakach, szpinaku (nie tak dużo, jak to się uważa, ale jest) i kilku innych, ale z żelazem roślinnym jest jeden problem - jest ono znacznie gorzej przyswajalne, niż to zwierzęce, gdyż występuje w formie związków nieorganicznych. Dlatego można zjeść tonę szpinaku i nijak się to ma do kotleta niestety. Wyjść jest kilka: po pierwsze suplementacja. Najprostsza to preparaty żelaza, ale one mają przykre efekty uboczne (zaparcie, mdłości itp.). Doskonałym sposobem na zwiększenie ilości spożycia żelaza jest taki stary domowy sposób: wziąć kilka-kilkanaście gwoździ, wbić je w jabłko i zostawić na kilkanaście godzin... Potem gwoździe wyjąć, a jabłko zjeść... wiem, że to brzmi dziwacznie, ale naprawdę działa. No i ważne jest jeszcze to, żeby pamiętać - każde żelazo, czy to roślinne czy zwierzęce, wchłania się najlepiej w środowisku kwaśnym, więc zawsze trzeba je popijać np. sokiem owocowym!
Co do aminokwasów, których może w Twojej diecie brakować, to najlepszym wyjściem będzie spożycie soi i innych strączkowych. Bo tylko w nich owe brakujące aminokwasy się znajdują. Są też dostępne w aptekach różne suplementy, ale teraz nie potrafię zacytować, jak się one nazywają.... Jak sobie przypomnę, to napiszę. Jak mniemam, u Ciebie też coś takiego dostać można, musisz się dowiedzieć.
To tak na razie tyle co mi do głowy przyszło... Mam nadzieję, że odezwą się jacyś wegetarianie, bo oni są najbardziej kompetentni :D .
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Meg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: pn 09 sty, 2006 08:07
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Meg »

Cześć Lucik od przeszło roku nie jem mięsa, więc mam podobną sytuację do twojej.
O tym aby nie jeść mięsa zadecydował fakt, iż po pierwsze mi nie smakuje, a po drugie szkoda mi zwierząt. Jednakże wracając do twojej prośby odnośnie suple`mentacji to ja stosuję preparat witaminowy "VIGOR COMPLETE", który nie zawiera ani laktozy ani skrobii glutenowej, więc jest bezpieczny dla celiaków.
Więc stosuję ten preparat i żelazo mam w normie, a dodatkowo zajadam się roślinkami streączkowymi, (przetworów mlecznych nie mogę-nietolerancja), dodatkowo spożywam surówki i sałatki z buraków-te zawierają dużo żelaza, brokuły i szpinak.
Jak miemam jesteś obeznany w temacie, gdzie występuje żelazo, jednakże mogę ci dodatkowo polecić większe spożycie żółtek jaj (chyba, że niejesz jajek), moreli suszonych- te zawierają go dużo, w ogóle dużo ziaren:słonecznik, sezam, dynia. Nie napisałeś czy jesteś bezglutkiem, jeśli nie to polecam jeszcze dodatkowo płatki owsiane, a jak nie to jako zamiennik kaszę gryczaną i amarantus. Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Lucik pisze: mam celiakie a jestem laktoowowegwtarianka
Meg pisze: Nie napisałeś czy jesteś bezglutkiem,
Tak, Lucik jest bezglutkiem, jajka owszem jada... I chyba jest dziewczynką... :D
To już sobie idę i się więcej nie czepiam... :lol:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lucik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt 07 cze, 2005 09:57
Lokalizacja: Slowacja, Preąov

Post autor: Lucik »

O tak, jestem bezglutkiem, jestem dziewczynka a jadam jajka, ale nie czesto. A bardzo Wam wszystkim dziekuje... :D
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

nasza dieta jest tak uboga a do tego tak wiele żeczy nam się nie wchłania że osobiście odradzałabym jakiegokolwiek wegetarianizmu - trzeba być bardzo zdrowym i konsekwentnym według mnie żeby się na to porywać - ale to tylko moje zdanie...
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
ODPOWIEDZ