
Podobno deser ten Noe przyrządził z żywności która mu pozostała po przybyciu na ląd po potopie. W oryginale przyrządzany jest z pszenicą, ale bezglutenowa wersja jest z ryżem.
Składniki:
1.5 szkl. ryżu
1 szkl. ciecierzycy
1 szkl. fasoli (najlepiej drobnej)
100 gr. moreli, umytych i drobno pokrojonych
100 gr. rodzynek pokrojonych
(można jeszcze dodać suszonych fig)
1 kg. cukru pudru
Umyć ciecierzycę i fasolę, włożyć do garnka z wodą, gotować aż do wrzenia i pozostawić na noc w tej wodzie.
Ciecierzycę i fasolę gotować aż zmiękną, jeśli woda wyparuje, należy dolać wody podczas gotowania. Dodać ryżu przed tym, aż ciecierzyca z fasolą całkowicie nie zmiękną i gotować. Dodać rodzynki i morele, gotować 15 min. po czym dodać cukru pudru. Po dodaniu cukru gotować do wrzenia. Zdjąć z ognia.
Do części deseru można dodać startą skórkę pomarańczy.
Czasem przed zdjęciem z ognia dodaje się również szklankę mleka, wg. uznania.
Jeśli stwierdzimy że deser jest za mało słodki, można dodać cukru rozpuszczając w odrobinie wody.
Po ostygnięciu wlać do salaterek, posypać cynamonem, orzechami włoskimi lub orzechami laskowymi. Podawać schłodzone.
Przepis jest na cały garnek deseru, więc można jak najbardziej zmniejszyć proporcje.
Przepis jest łatwy, tylko gotowanie zajmuje trochę czasu. Smacznego!
