Przedstaw się :)
Moderator: Moderatorzy
Witajcie!
Jestem mamą 14-letniego Krzysia, który właściwie od urodzenia był alergikiem (mleko, jajka), ale tak gdzieś od roku zaczął mieć problemy z ciągłymi biegunkami i bólami brzucha. Różne badania na pasożyty, grzyby i inne świństwa nic nie wykazały. Na szczęście naszym "żelaznym" domowym daniem w przypadku "brzuszkowych kłopotów" jest ryż z jabłkami - kiedy czuł sie gorzej, było to jego główne pożywienie.
W pewnej chwili padło hasło " a może gluten"?
Zrobiliśmy badania z krwi na przeciwciała i tego samego dnia odstawiłam mu gluten (Wyniki miały być po 3 tygodniach, były po ponad 4). Od tego czasu - minęły 2 miesiące - jak ręką odjął. Miał jedną (JEDNA!!) biegunke - równo tydzień po pizzy zjedzonej na wyjeździe - przedtem zwykle 2-3 na tydzień.
Nie wiem, czy Krzyś ma celiakię - ale na pewno wiem, że gluten mu szkodzi.
Do gastrologa, który podobno zna sie na nietolerancji glutenu, idziemy dopiero 4 lutego.
A na razie czytamy b.dokładnie wszystkie składniki i dokształcamy się (to znaczy ja się dokształcam) czytając to forum. To dobrze, że jesteście!
Jestem mamą 14-letniego Krzysia, który właściwie od urodzenia był alergikiem (mleko, jajka), ale tak gdzieś od roku zaczął mieć problemy z ciągłymi biegunkami i bólami brzucha. Różne badania na pasożyty, grzyby i inne świństwa nic nie wykazały. Na szczęście naszym "żelaznym" domowym daniem w przypadku "brzuszkowych kłopotów" jest ryż z jabłkami - kiedy czuł sie gorzej, było to jego główne pożywienie.
W pewnej chwili padło hasło " a może gluten"?
Zrobiliśmy badania z krwi na przeciwciała i tego samego dnia odstawiłam mu gluten (Wyniki miały być po 3 tygodniach, były po ponad 4). Od tego czasu - minęły 2 miesiące - jak ręką odjął. Miał jedną (JEDNA!!) biegunke - równo tydzień po pizzy zjedzonej na wyjeździe - przedtem zwykle 2-3 na tydzień.
Nie wiem, czy Krzyś ma celiakię - ale na pewno wiem, że gluten mu szkodzi.
Do gastrologa, który podobno zna sie na nietolerancji glutenu, idziemy dopiero 4 lutego.
A na razie czytamy b.dokładnie wszystkie składniki i dokształcamy się (to znaczy ja się dokształcam) czytając to forum. To dobrze, że jesteście!
Ostatnio zmieniony wt 22 sty, 2008 22:54 przez Danka, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzień dobry - Witam wszystkich
Jestem mamą 3 letniej Martusi, która niestety też choruję na te chorobę. Zdiagnozowano ją jak ukończyła roczek - w momencie kiedy zaczęłam wprowadzać gluten.. silne biegunki wymioty. badania kału na pasożyty były ok.Aż w końcu pani doktor stwierdziła ze to musi być uczulenie na gluten...zrobiłyśmy gastroskopię badania krwi, usg brzuszka i rzeczywiście - zespół złego wchłaniania - tak brzmiała diagnoza. Martusia jest na diecie - ale trudno takiego szkraba upilnować - zwłaszcza ze ona doskonale wie że to czego nie powinna jeść smakuje najlepiej. Kiedy coś "złapie" - to od razu ma biegunkę - więc reaguje natychmiast biegunką i bólem brzuszka.
Bardzo ciesze się ze znalazłam tak fajną stronkę - pozdrawiam serdecznie
Jestem mamą 3 letniej Martusi, która niestety też choruję na te chorobę. Zdiagnozowano ją jak ukończyła roczek - w momencie kiedy zaczęłam wprowadzać gluten.. silne biegunki wymioty. badania kału na pasożyty były ok.Aż w końcu pani doktor stwierdziła ze to musi być uczulenie na gluten...zrobiłyśmy gastroskopię badania krwi, usg brzuszka i rzeczywiście - zespół złego wchłaniania - tak brzmiała diagnoza. Martusia jest na diecie - ale trudno takiego szkraba upilnować - zwłaszcza ze ona doskonale wie że to czego nie powinna jeść smakuje najlepiej. Kiedy coś "złapie" - to od razu ma biegunkę - więc reaguje natychmiast biegunką i bólem brzuszka.
Bardzo ciesze się ze znalazłam tak fajną stronkę - pozdrawiam serdecznie

Witam
Nazywam sie Ania i nie choruje na celiake.Jednak miałam styczność z takimi osobami i jestem świadoma różnych niedogodnień jakie musicie wszyscy znosić.Opiekowałam sie dziewczynką która miała diete bezglutenową i wiem ile to zachodu by dostac produkt itp.Od jakiegos czasu myśle o założeniu własnego sklepu z takimi produktami o możliwie jak najwiekszym wyborze produktów.uwazam ze to nie ludzkie traktować tak ludzi i utrudniać im dostęp do czegoś tak niezbędnego jak żywność!!!!Postarm sie to zmienić chociaz by we własnym mieście w którym nie ma ani jednego takiego punktu.
gorąco wszystkich pozdrawiam

gorąco wszystkich pozdrawiam

- LittleAngel:-)
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: sob 26 sty, 2008 22:26
- Lokalizacja: mazowieckie
Cześć
jestem mamą 4 letniego szkraba, u którego zdiagnozowano celiakię pod koniec zeszłego roku. Najpierw "zachorował" na cukrzycę a za tydzień dowiedziliśmy się o celiakii, to był dla nas szok, i jest do dziś,
.... celiakia nie dawała właściwe żadnych objawów, synek rozwijał się bardzo dobrze, nie miała żadnych sensacji gastrycznych :-(
Właściwe tzn. bez szkody dla małego, prowadzenie obu tych chorób jednocześnie jest wyjątkowo trudne,dlatego chciałabym jak najwięcej wiedzieć na ten temat, dlatego Tu jestem
Jak na razie nie znalazłam na forum "nikogo" kto ma takie "podwójne" wątpliwe !!!! szczęście chorobowe ... ale jestem tu od niedawna...
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów, życząc im wytrwałości
i bezmiaru ludzkiej życzliwości w nieprzychylnej codzienności dnia każdego ...
jestem mamą 4 letniego szkraba, u którego zdiagnozowano celiakię pod koniec zeszłego roku. Najpierw "zachorował" na cukrzycę a za tydzień dowiedziliśmy się o celiakii, to był dla nas szok, i jest do dziś,

Właściwe tzn. bez szkody dla małego, prowadzenie obu tych chorób jednocześnie jest wyjątkowo trudne,dlatego chciałabym jak najwięcej wiedzieć na ten temat, dlatego Tu jestem

Jak na razie nie znalazłam na forum "nikogo" kto ma takie "podwójne" wątpliwe !!!! szczęście chorobowe ... ale jestem tu od niedawna...
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów, życząc im wytrwałości

mama Bezglutka - diagnoza - listopad 2007,
również mama na diecie bg, tata na diecie bg...
również mama na diecie bg, tata na diecie bg...