biopsja a dieta bezglutenowa

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
KRUPCZATKA
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: ndz 02 kwie, 2006 10:19
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: KRUPCZATKA »

Ja i tak uważam,że im wcześniej tym lepiej z tą biopsją i dietą bezglutenową...Dziecko się przyzwyczaja do normalnego jedzenia,a potem nagle szok :!: :!: :!: Odstawia mu się wszystko i wprowadza nową dietę-do której nie chce się przekonać...Im mniejsze tym łatwiej.
Chciałabym,żeby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
silga
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn 05 cze, 2006 19:36
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: silga »

Ola* pisze: Lamblia może powdowować tego typu objawy, podobno może nawet spowodować zanik kosmków - polecam forum alergie na gazecie. Życzę powodzenia w zwalczaniu paskudztwa. Mnie się to udało.
Na forum alergie jestem regularnie, to dzięki Sivgaris tam urzędującej (m.in) drążyłam temat lamblii która wyszła dopiero za trzecim razem, ale byłam uparta bo objawy wypisz wymaluj.
Pytam na forum celiakia o te lamblie bo co innego przeczytać jakieś mądre opracowanie a co innego dowiedzieć sie że faktycznie ktoś też tak mial i że takie silne objawy ktos miał właśnie przy lambliach.
Tak sobie wykombinowałam że skoro objawy moga być (a u nas są) celiakiopodobne to pewnie ktoś przeszedł podobna droge co my i otarł się o to własnie Forum... a wszystko zakończyło się happy endem :lol:

wyniki będziemy mieć w poniedziałek 03.07...
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

silgo - ja jestem przypadkiem z zanikiem kosmków trzecigo stopnia, lambliami i brakiem przeciwciał we krwii (jeszcze do tego z helicobacterem). Od jednej lekarki miałam sugestie, że to może wcale nie Duhring, tylko właśnie lamblie spowodowały znik kosmków. Gastroenterolog potwierdził, że lamblie zanik kosmków mogą powodować, ale raczej nie aż trzeciego stopnia.
Ja sama nie spotkałam się nigdy z kimś kto napisałaby, że przy lambliach miał objawy miał klasycznego Duhringa.

Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć, niedługo czeka mni kolejna biopsja, zobaczymy, czy dieta spowodowała poprawę.
Test na lamblie po skończeniu kuracji zrobiłam tylko jeden raz - wyszedł ujemny. Mam nadzieje, że wynik jest miarodajny, bo zgodnie z tym, co na alergiach piszą, powinno się trzy próby zrobić. W razie czego - mam kolejną szansę jak helicoptera będę tępiła :?
Awatar użytkownika
Ana
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: czw 18 maja, 2006 14:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Ana »

Jestem po wczorajszej konsultacji z gastroenterologiem i dostałam nareszcie skierowanie na testy krwi - prawdopodobnie zrobię je w piątek, więc od soboty przechodzę na dietę...

Nareszcie trafiłam na kompetentnego lekarza!! po pierwsze to on w ogóle wpadł na pomysł zrobienia biopsji i zbadania kosmków (chociaż trafiłam do niego ze skierowaniem na kolonoskopię). Teraz mając wynik biopsji od razu powiedział mi o zespole złego wchłaniania, badał objawy, przeanalizował wszystkie moje wyniki badań krwi, posiewy, usg, gastro - i kolonoskopię. Stwierdził, że albo jest to celiakia ukryta (w fazie nasilenia), albo przejściowa nietolerancja glutenu.
Potwierdził, że konieczne są markery krwi - wtedy sytuacja będzie jasna. po pobraniu krwi kazał od razu przejść profilaktycznie na dietę bezglutenową - powiedział czego unikać, gdzie kupować jedzenie (opowiadał mi o bezglutenie, glutenexie) i w ogóle czym jest celiakia i narzekał, że lekarze za często ja pomijają w diagnozowaniu objawów, chociaż tak wiele osób na nią choruje. Jeśli markery wyjdą ujemne to wprowadzi mi dietę eliminacyjną, zrobi testy alergiczne i będzie też badał w kierunku lamblii.

jestem nim zachwycona!! I nie muszę jeździć do Szczecina, bo wszystko załatwię na miejscu :D O ile prostsze jest funkcjonowanie będąc pod dobrą fachową opieką kompetentnego lekarza :wink:
Jest miłość wariatka egoistka gapa
silga
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn 05 cze, 2006 19:36
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: silga »

Ola* pisze:silgo - ja jestem przypadkiem z zanikiem kosmków trzecigo stopnia, lambliami i brakiem przeciwciał we krwii (jeszcze do tego z helicobacterem). Od jednej lekarki miałam sugestie, że to może wcale nie Duhring, tylko właśnie lamblie spowodowały znik kosmków. Gastroenterolog potwierdził, że lamblie zanik kosmków mogą powodować, ale raczej nie aż trzeciego stopnia.
Ja sama nie spotkałam się nigdy z kimś kto napisałaby, że przy lambliach miał objawy miał klasycznego Duhringa.

Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć, niedługo czeka mni kolejna biopsja, zobaczymy, czy dieta spowodowała poprawę.
Test na lamblie po skończeniu kuracji zrobiłam tylko jeden raz - wyszedł ujemny. Mam nadzieje, że wynik jest miarodajny, bo zgodnie z tym, co na alergiach piszą, powinno się trzy próby zrobić. W razie czego - mam kolejną szansę jak helicoptera będę tępiła :?
Olu, nie bardzo rozumiem, skoro nie ma przeciwciał we krwi to na 100% nie moza zdaje się zdiagnozowac celiakii, zwłaszcza jeśli masz pasożyty. Jest wszakże szansa że to własnie one sa powodem Twoich dolegliwości. Dieta mogła spowodować poprawę, gluten jest trudnym przeciwnikiem dla zdrowych jelit a co dopiero dla zszarganych wiciowcem (a masz jeszcze helicobakter). Czytałam ze przy lambliach nie powinno sie spozywać mleka ani glutenu... dopiero teraz doczytałam, ale do wyników mimo wszystko nie odstawię.

Rozumiem że Duhring - to w związku z wysypkami? Przeczytaj książkę dr Myłek o Alergiach. Wiele można zrzucić na te dwa pasożyty które właśnie masz.
Ja bym sie starała najpierw je wybić zanim uwierzyłabym w ukrytą celiakię - pod warunkiem ze badanie krwi nic nie wykazuje.
Ja narazie zyję nadzieja - do wyników... mam nadzieje dobrych :)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

silgo - dlatego ja się przy tej celiakii wcale nie upieram że ją mam. Obawiam się jednak, że przy braku przeciwciał, które jednoznacznie potwierdziłyby chorobę, będę musiała zdać się na tradycyjną diagnostykę.... czyli czekają mnie prawdopodobnie trzy biopsje :evil: :evil: W sławetnym artykule o Duhringu z forum pediatrycznego wyczytać można, że u 30% duhringowcow przeciwciał nie wykrywa się.

Słyszałam że jest praktykowane diagnozowanie Duhringa tylko i wyłącznie na podstawie objawowej (nie ma diety jest wysypka, jest dieta - nie ma wyspki, znaczy się Duhring), więc chyba i tak jestem w dobrej sytuacji skoro ktoś mnie bada :P. Jak już pisałam - sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć - na razie czegoś staram się trzymać - tym czymś jest kolejna biopsja, którą będę miałą na przełomnie sierpnia i lipca. Faktem jest jednak, że dieta bezglutenowa spowodwała zanik objawów, a jak coś glutenowego zjem w większych ilościach, to witaj wysypko - w miejscach "książkowych" :evil: (Właśnie wróciłam z konferencji, wyzywienie było oczywiście w ramach, a panie w kuchni zaznajomione z moim problmem w pierś się biły i zapewniały mnie, że wszystko co jem jest bezpieczne... Akurat :evil:)
Awatar użytkownika
Ana
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: czw 18 maja, 2006 14:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Ana »

Też z niecierpliwością czekam na badanie i wyniki testów. Będę je robić prawdopodobnie w piątek - od razu umówiłam się, że zrobią mi test Elisa na lamblie - będę miała jasną sytuację :roll:

Póki co tez mam nadzieję, zę to jednak nie celiakia...

olu, też walczę z helicobacter nadal - kuracja antybiotykowa nie podziałała!! ](*,)
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

Ana pisze: olu, też walczę z helicobacter nadal - kuracja antybiotykowa nie podziałała!! ](*,)
Ano.. a w jaki sposób badałaś jakie były wyniki kuracji? Biopsja, test wziewny czy test z krwi?
Awatar użytkownika
Ana
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: czw 18 maja, 2006 14:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Ana »

http://www.aptekarodzinna.pl/index.php? ... t=&subkat=


Kupilam ten test..
ale wiem, ze wyniki mogą byc zafałszowane, bo podobno przeciwciala utzrzymują sie we krwi nawet kilka miesięcy po kuracji...tylko nie chcę robić znowu gastro :roll:
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

Ana pisze: Kupilam ten test..
ale wiem, ze wyniki mogą byc zafałszowane, bo podobno przeciwciala utzrzymują sie we krwi nawet kilka miesięcy po kuracji...tylko nie chcę robić znowu gastro :roll:
Dokładnie to samo mi lekarz powiedział - że test określa, czy był w niedawnej przeszłości kontakt z helicobacterm, natomiast niekoniecznie musi określać stan aktualny. Dlatego czekam z leczniem do momentu gastro, żeby sprawdzić czy faktycznie mam to świństwo. Lekarz stwierdził, że nie chce mi dawać silnych antybiotyków jeśli nie jest pewien czy naprawdę trzeba.
Ale to w sumie w pewnym sensie dobra wiadomość - może jedak udało Ci się pozbyć helikoptera... :[-o<
Awatar użytkownika
Ana
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 176
Rejestracja: czw 18 maja, 2006 14:25
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: Ana »

Ola* pisze:Ale to w sumie w pewnym sensie dobra wiadomość - może jedak udało Ci się pozbyć helikoptera... :[-o<

Tego się będę trzymać :D
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Awatar użytkownika
vixi
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 831
Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: vixi »

a u mnie niedawno znowu wrócił helicobacter - mam dość ile razy można to przechodzić? :evil: :evil: :evil: #-o
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
silga
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: pn 05 cze, 2006 19:36
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: silga »

wszystkim serdecznie dziękuję. Dzisiaj odebrałam wyniki. Po miesiącu czekania - myślałam ze osiwieję. Wynik jest prawidłowy, więc to nie celiakia. Dodatkowo po przeleczeniu lamblii stolce wyraźnie się poprawiły. Niestety teraz znowu bywają gorsze ale już nie tak jak bywało.
Mam nadzieję że nie będę musiała już tu zaglądać. Jeszcze raz dziękuję wszystkim i życze duuużo wytrwałości.
Silga
ODPOWIEDZ